Wrocław: trzeci tytuł Satrala

/ Antoni Cichy , źródło: Korespondencja z Wrocławia, foto: ITF

Jan Satral sięgnął po trzeci tytuł ITF w karierze. Czech w sobotnim finale pokonał w dwóch setach 6:4, 7:6(4) zwycięzcę turnieju deblistów – Maximiliana Marterera.

Czech i Niemiec spotkali się po raz drugi na wrocławskich kortach. Na początku tygodnia zmierzyli się w grze podwójnej. Marterer w parze z Kevinem Kaczynskiem wręcz rozbili Satrala grającego z Romanem Jebavym.

Niemiecki duet w piątek wywalczył tytuł, pokonując w finale Polaków Majchrowicza i Teurera. Na Martererze skuteczny rewanż w rozgrywkach singlistów wziął jednak Satral, choć w pierwszej fazie spotkania lepiej wyglądał 19-letni Niemiec.

Czech, który przed tygodniem w Ślęzy również wystąpił w finale, rozkręcał się z punka na punkt. Podchodził do siatki, często posyłał skuteczne skróty. To przyniosło mu w siódmym gemie przełamanie na 4:3. Satral utrzymał następnie podanie na 5:3, a serwując na wygraną w secie przy 5:4 dał prawdziwy popis, zaliczając aż trzy asy.

W drugim secie Czech szybko ruszył do ataku. W każdym z trzech pierwszych gemów serwisowych Marterera miał przysłowiową chrapkę na przełamanie. Niemiec w trzecim i piątym gemie obronił w sumie trzy break pointy.

Satral wreszcie dopiął swego, kiedy zaliczył – zdawało się – kluczowego breaka na 6:5. Wizja rychłego zakończenia pojedynku negatywnie wpłynęła na jego koncentrację, bowiem popełnił całą serię błędów i pozwolił Martererowi na przełamanie powrotne.

19-latek z Niemiec w porę się uratował i dostał szansę, by pozostać w grze. Warunek był jeden: wygrany tie break. Marterer zaczął go od naprawdę mocnego uderzenia – asa. Satral nie pozostawał dłużny i zapisał na swoim koncie trzy kolejne piłki. Czech zachwycił znakomitym lobem pod samą linię końcową na 3-1.

Rywal już się nie pozbierał – punkty zdobywał tylko po błędach Satrala, jednak sam mylił się częściej. Po trzech uderzeniach Marterera w siatkę czeski tenisista prowadził 6-4 i miał meczbola. Niemiec podjął ryzyko, ale próba zakończyła się niepowodzeniem, bowiem wyrzucił piłkę w aut.
 


Wyniki

Finał singla:
Jan Satral (Czechy) – Maximilian Marterer (Niemcy) 6:4, 7:6(4)