Roland Garros: Nadal nokautuje Murraya
Rafael Nadal w drugim półfinale Roland Garros „zdemolował” Andy Murraya. Hiszpan w godzinę i 40 minut, wygrał 6:3, 6:2, 6:1. W niedzielnym finale Nadal zagra o tytuł i pozycję lidera rankingu z Novakiem Djokoviciem.
Sprawdził się najgorszy scenariusz odnoście konfrontacji Hiszpana ze Szkotem. Murray po ciężki bojach z wcześniejszych rund, nie był w pełni gotowy na rywalizację z dominatorem kortów Rolanda Garrosa.
Hiszpan przez cały mecz bardzo pewnie pilnował swojego podania (po pierwszym serwisie przegrał tylko cztery punkty, a Murray w całym spotkaniu nie miał nawet jednego break pointa!). Jednocześnie lider rankingu okazał się niezwykle skuteczny przy serwisie Szkota, wykorzystując 6 na 6 break pointów.
Rafael Nadal nie zagrał dziś perfekcyjnie, ale takiej potrzeby wcale nie było. Murray tylko w pojedynczych punktach był w stanie pokusić się o efektowne winnery (w całym spotkaniu odnotował ich łącznie 11). Widać było ewidentnie, że Szkot nie jest w stanie właściwe pracować na nogach, nie był po prostu w pełni sił.
W niedzielę czekają nas wielkie emocje. Rafael Nadal i Novak Djoković nie tylko zagrają o wielkoszlemowy tytuł, ale również o to, kto w poniedziałek będzie dzierżył miano lidera rankingu ATP.
Tak relacjonowaliśmy mecz Nadala z Murrayem:
6:1 Koniec. Przy 40-30 wyraźnie zmęczony Murray myli się z forhendu. Następnie Nadal doprowadza do meczbola, którego wykorzystuje potężnym smeczem.
5:1 Nadal gem od finału. Przy po 30 winner z odwrotnego krosa forhendowego. Przy 40-30 Andy zaskoczyła Hiszpana dobrym returnem. Dwa kolejne punkty pewnie wygrane jednak przez Rafę.
4:1 Smutny spektakl dla kibiców Szkota. Andy przegrywa podanie do 15. Widać, że próbuje się jeszcze poderwać, ale brakuje sił. Najprawdopodobniej za kilkanaście minut będzie po wszystkim.
3:1 Nadal nie pozostawia złudzeń. Lider rankingu wygrywa podanie na sucho. Słychać delikatne okrzyki niezadowolenia z trybun.
2:1 Z tego się już Andy raczej nie wygrzebie. Przy 30-40 ofensywna akcja Nadala, zakończona smeczem. Szkot dzisiaj na zwolnionych obrotach.
Andy jak na razie bezsilny w konfrontacji z obrońcą tytułu:
1:1 Raz jeszcze Nadal bez żadnych problemów utrzymuje podanie, notując od 30:0 dwa skuteczne serwisy.
0:1 Od stanu po 30 Murray notuje dwa wygrywające forhendy. Nadzieja na jakieś emocje w tym spotkaniu wciąż się tli.
6:2 Nadal bez problemów przypieczętowuje zwycięstwo w drugim secie. Przy 30-0 wygrywający serwis Rafy, a przy setbolu Andy myli się z bekhendu. 65 minut gry za nami.
5:2 Słabiutka postawa Murraya, który po raz drugi przegrywa w tym secie serwis. Przy 15-40, Szkot pakuje slajs z bekhendu w siatkę.
4:2 Nadal po raz kolejny bez żadnych problemów wygrywa swoje podanie. Jedyną piłkę w tym gemie Hiszpan przegrał przez podwójny błąd.
3:2 Andy bez większych problemów utrzymuje podanie. Co prawda dd stanu 40-0 dwa błędy z bekhendu Murraya. Trzecią szansę Szkot jednak wykorzystał, wygrywając dynamiczną wymianę z głębi kortu.
3:1 Murray raz postraszył Hiszpana dobry wolejem, ale cztery pozostałe punkty dla obrońcy tytułu. Przy 40-15 as Rafy.
2:1 Nadal przycisnął i efekt mógł być tylko jeden. Przy 15-40 Andy myli się z forhendu. Trudno znaleźć przesłanki do tego, że w meczu tym nastąpi jakiś zwrot sytuacji na korcie.
1:1 Trzeba powiedzieć szczerze, że emocji w tym meczu jak na lekarstwo. Nadal wygrywa podanie do 0. Najpierw błędy Szkota, a na koniec ładny odwrotny kros forhendowy Rafy.
0:1 Dobre otwarcie Murraya. Podanie wygrane na sucho, zakończone potężnym bekhendem w końcową linię.
6:3 Pierwszy set kończy się bez większej historii. Nadal przy 40-15 wykorzystuje pierwszego setbola, finalizując partię efektownym wolejem.
5:3 Od stanu po 30 dwa kolejne punkty dla Murraya, w tym na koniec as. Równo pół godziny gry za nami.
5:2 Przy własnym serwisie Rafa perfekcyjny. Hiszpan wygrywa podanie na sucho, kończąc asem.
4:2 Murray pewnie wygrywa podanie do 15, kończąc gema płaskim odwrotnym krosem z forhendu.
Na korcie Suzanne Lenglen Sara Errani i Roberta Vinci rozbiły w półfinale debla Lucie Hradecką oraz Michaellę Krajicek 6:2, 6:1. O tytuł Włoszki zagrają z najwyżej rozstawionymi Su-Wei Hsieh i Shuai Peng.
4:1 Nadal po mistrzowsku rozprowadza Szkota po narożnikach. Przy 40-15 błąd Hiszpana z forhendu, jednak przy drugiej piłce gemowej skuteczny serwis leworęcznego mistrza z Majorki.
3:1 Nie bez problemów, ale jest pierwszy gem dla Murraya, który wygrywa dwa kolejne punkty od stanu po 30. Przy piłce gemowej minimalny błąd Nadala z forhendu.
3:0 Na razie sprawdza się scenariusz zdecydowanej dominacji Nadala. Pewnie operujący z głębi kortu Rafa błyskawicznie wygrywa podanie do 15.
2:0 Andy trochę bez przekonania. Szkot przegrywa podanie do 15, kończąc forhendem w pół siatki.
1:0 Na początku bardzo efektownie wygrany punkt przez Murray (bekhend po linii). Cztery kolejne punkty przy swoim podaniu pewnie wygrał jednak Rafa.
16:13 Rozgrzewka zakończona. Mecz od serwisu rozpoczyna obrońca tytułu.
16:12 Dzisiaj w Paryżu bardzo słonecznie. W chwili obecnej 28 stopni na termometrach.
16:10 Murray przeprawę do swojego drugiego paryskiego półfinału miał znacznie trudniejszą:
– Andriej Gołubiew 6:1, 6:4, 3:6, 6:3
– Marinko Matosevic 6:3, 6:1, 6:3
– Philipp Kohlschreiber 3:6, 6:3, 6:3, 4:6, 12:10
– Fernando Verdasco 6:4, 7:5, 7:6(3)
– Gael Monfils 6:4, 6:1, 4:6, 1:6, 6:0
16:08 Droga ośmiokrotnego mistrza Roland Garros do tegorocznego półfinału:
– Robby Ginepri 6:0, 6:3, 6:0
– Dominic Thiem 6:2, 6:2, 6:3
– Leonardo Mayer 6:2, 7:5, 6:2
– Dusan Lajović 6:1, 6:2, 6:1
– David Ferrer 4:6, 6:4, 6:0, 6:1
16:04 W tym roku tenisiści ci spotkali się w ćwierćfinale turnieju w Rzymie, a Rafa zwyciężył 1:6, 6:3, 7:5.
16:03 Murray jak dotąd wygrywał z Nadalem tylko na kortach twardych. Na kortach ziemnych spotykali się jak dotąd pięciokrotnie, a Murray zdołał w tych pojedynkach wygrać łącznie dwa sety.
16:01 Na kort centralny wychodzą właśnie Murray i Nadal.Będzie to dziewiętnasty pojedynek pomiędzy tymi tenisistami. Szkot zdołał wygrać tylko pięć z tych spotkań.
16:00 Za nami już pierwszy męski półfinał. Novak Djoković wygrał z Ernestsem Gulbisem 6:3, 6:3, 3:6, 6:3. Szersza relacja z tego spotkania już wkrótce u nas.