Federer przeciwko konsultacjom trenerskim

/ Antoni Cichy , źródło: timesofindia.indiatimes.com/własne, foto: AFP

Roger Federer sprzeciwia się wprowadzeniu możliwości konsultacji z trenerem na korcie w przerwach między gemami. Od 2009 roku takie prawo przysługuje zawodniczkom, co spotyka się z krytyką jednego z najlepszych tenisistów globu.

Szwajcar głęboko wierzy, że takie kroki nie zostaną powzięte za jego czasów i nie boi się tego dosadnie wyartykułować. – Jeżeli zostanie to wprowadzone do męskiego tenisa, mam nadzieję, że zdarzy się to już po moim zakończeniu kariery – szczerze wyraża swoje zdanie 32-latek.

Ósma rakieta świata uważa, że rozgrywki stałyby się w ten sposób niesprawiedliwe. Część zawodników miałaby bowiem mniejsze szanse już na samym starcie. – Nie wydaje mi się, żeby było to konieczne. To również nie do końca sprawiedliwe, bo nie każdy może sobie pozwolić na trenera… po prostu nie powinno tego być – dosadnie mówi triumfator 17 turniejów wielkoszlemowych.

Federer przestrzega przed wprowadzaniem nowinek, ponieważ – jego zdaniem – prowadziłoby to do nadmiernej „integracji” tenisistów z osobami, które nie biorą udziału w spotkaniu. Tyczy się to nawet trenerów i bliskich zawodników. – Niedługo zobaczymy wychodzące dziewczyny, rodziców. Zrobi się nieciekawie – twierdzi Szwajcar.

Kwestia obecności trenera na korcie w przerwie między gemami wywołała sporo dyskusji po ćwierćfinale Indian Wells, w którym zmierzyły się Flavia Pennetta i Sloane Stephens. Włoszka zdecydowała się na na konsultację ze szkoleniowcem przy prowadzeniu 5:4. Efekt? Trzy przegrane gemy z rzędu i porażka w całym secie. – To jasne, że jeżeli trener zejdzie, a następnie trwa zła passa, nie przyniosło to korzyści – przyznaje piąta rakieta świata.

Według 32-latka pewna samotność, której doświadczają zawodnicy, czyni tenis wyjątkowym. – Przyjemnie rozwiązuje się problem samemu. Można dla komfortu i wsparcie spojrzeć na trenera, ale tenis powinien zostać unikatowym sportem, w którym podczas meczu trener nie odgrywa roli – powiedział jeden z najlepszych sportowców świata na przestrzeni ostatnich kilku lat.

Federer nie po raz pierwszy daje się poznać jako przeciwnik nowinek i zmian regulaminowych. Technika Hawk-Eye, która pozwala elektronicznie odtworzyć tor lotu piłki, początkowo również spotkała się z nieprzychylnością z jego strony.