Ricardas Berankis nadal liderem rankingu ITF

Ricardas Berankis okazał się najlepszy w turnieju Yucatan World Cup 2007, który odbywał się w zeszłym tygodniu w Meksyku (kategoria G1). Siedemnastoletni reprezentant Litwy nadal znajduje się w znakomitej formie, dzięki której w tym roku wygrał już wielkoszlemowy US Open, a także nieoficjalne mistrzostwa świata juniorów, Orange Bowl. Zwycięstwo w Meksyku przyszło jednak Berankisowi nadspodziewanie łatwo.

Tenisista z Wilna był w turnieju głównym rozstawiony z numerem drugim, gdyż najwyżej rozstawiony został Białorusin Władimir Ignatik. Tenisista z Mińska jest ostatnio w słabiej formie, dlatego w Yucatan World Cup odpadł już w ćwierćfinale, przegrywając z mało znanym Francuzem, Guillaume Rufin.

W spotkaniu finałowym zagrał wcześniej wspomniany Ricardas Berankis, a także reprezentant Brazylii, który czuł niejako jak u siebie w domu, Henrique Cunha. Mecz ten był bardzo zacięty, gdyż Brazylijczyk starał się cały czas dotrzymywać kroku Litwinowi. Przez dłuższy czas udawało się mu to, jednak końcówka trzeciej partii należała do faworyta.

Zwycięstwo w Meksyku pozwoliło Litwinowi na umocnienie się na prowadzeniu w rankingu juniorskim ITF. Ze zdobyczą 1380 punktów, wyprzedza Ignatika, oraz Włocha Matteo Trevisana. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest oczywiście Jerzy Janowicz, który zajmuje obecnie trzynastą pozycję. Już niebawem jednak po usunięciu z rankingu tenisistów, którzy kończą wiek juniorski, siedemnastoletni Polak znajdzie się w czołowej piątce rankingu.