US Open: dzień dziesiąty

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Wtorkowa rywalizacja na kortach Flushing Meadows została storpedowana przez opady deszczu. Prognozy na kolejne dni również nie są optymistyczne. Jeżeli jednak pogoda pozwoli to środa Nowym Jorku zapowiada się niezwykle interesująco.

Mecz dnia (mężczyzn): Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Tomas Berdych (Czechy, 6)
Będzie to drugi i zarazem ostatni pojedynek sesji wieczornej na korcie centralnym. Słynny Szwajcar walczy o swój osiemnasty tytuł wielkoszlemowy w karierze, a szósty w US Open. Szwajcar w żadnym z dziewięciu rozegranych dotychczas setów nie stracił więcej niż czterech gemów, miał też dłuższą przerwą od pozostałych ćwierćfinalistów, gdyż Mardy Fish mecz czwartej rundy oddał walkowerem.

W ćwierćfinale lidera rankingu czeka jednak pierwszy poważny egzamin. Czech stracił w tegorocznym US Open jednego seta (w trzeciej rundzie z Samem Querreyem), a w czwartej rundzie turnieju zaprezentował naprawdę bardzo wysoką dyspozycję, wygrywając z Nicolasem Almagro 7:6(4), 6:4, 6:1.Berdych zanotował w tym meczu 16 niewymuszonych błędów, przy 39 „winnerach”.

Federer grał z Berdych dotąd piętnastokrotnie, wygrywając jedenaście razy. W tym roku Szwajcar wygrał z Czechem w finale turnieju na niebieskiej mączce w Madrycie. Spotkanie było jednak bardzo zacięte i zakończyło się wynikiem 3:6, 7:5, 7:5.

Mecz dnia (kobiet): Serena Williams (USA, 4) – Ana Ivanović (Serbia, 12)
Wielka faworytka gospodarzy przez turniej idzie jak burza. W całym turnieju nie tylko nie straciła seta, ale łącznie zaledwie dwanaście gemów! W spotkaniu czwartej rundy przeciwko Hlavackovej Williams nie straciła zaś ani jednego gema. Amerykanka walczy o swój czwarty triumf w US Open, a pierwszy od czterech lat. W ubiegłym sezonie niespodziewanie przegrał finał z Samanthą Stosur.

Ana Ivanović w Nowym Jorku również prezentuje się jednak bardzo dobrze, czego dowodem było jej zwycięstwo nad Cwetaną Pironkową 6:4, 6:0. Była liderka rankingu wykorzystała w tym spotkaniu wszystkie siedem break pointów. W spotkaniu z WilliamsSerbka również będzie musiała być tak skuteczna, jeżeli liczy na zrobienie niespodzianki.

Serena Williams i Ana Ivanović zagrają ze sobą po raz czwarty. Serbce nie udało się jak dotąd urwać bardziej utytułowanej rywalce choćby seta. Po raz ostatni zagrały ze sobą w czwartej rundzie ubiegłorocznego US Open. Amerykanka wygrała wówczas 6:3, 6:4. Dzisiejszy mecz tych tenisistek ma otworzyć sesję wieczorną na Arthur Ashe Stadium (początek o 1 w nocy czasu polskiego).

Polski mecz dnia: L Huber, M. Mirnyj (USA, Białoruś, 1) – K. Peschke, M. Matkowski (Czechy, Polska, 4) 2:2 – dokończenie
Polski deblista rozpoczął rywalizację o swój pierwszy wielkoszlemowy finał we wtorek, ale pogoda pozwoliła na rozegranie tylko czterech gemów. Dokończenie zostało zaplanowane jako trzeci pojedynek dnia na korcie numer „17”. Więcej na temat tego pojedynku (podobnie jako kończonego dzisiaj spotkania Del Potro z Roddickiem) można przeczytać tutaj.

Pozostałe polskie mecze:
Z. Maciejewska, B. Haas (Polska, Austria) – J. Brady, K. S. McPhillips (USA) – pierwsza runda debla juniorek

Prognoza pogody:
Niestety prognozy są dla organizatorów bardzo niepomyślne, gdyż deszcz ma być obecny w Nowym Jorku do końca tygodnia. Dziś ma padać przez cały dzień, a najbardziej intensywnie w godzinach 11-17. Pozostaje mieć nadzieje, że aura zlituje się jednak nad tenisistami.

Sprawdź plan gier dziesiątego dnia US Open.