Igrzyska Olimpijskie: pewna Serena, porażki Li i Stosur

/ Tomasz Krasoń , źródło: london2012.com/wtatennis.com, foto: AFP

Faworytki turnieju olimpijskiego miały spore problemy w meczach pierwszej rundy. Z igrzyskami pożegnały się już Na Li i Samantha Stosur, a trzysetowe spotkania rozgrywać musiały Petra Kvitova i Caroline Wozniacki. Niezłomna była właściwie tylko Serena Williams, która oddała Jelenie Janković tylko cztery gemy.

Choć mecz Williams z Janković był pojedynkiem eksliderek rankingu WTA, to wskazanie faworytki nie stanowiło problemy. Serena wywiązała się z tej roli znakomicie. 8 asów, 20 kończących uderzeń i tylko 11 niewymuszonych błędów sprawiło, że doświadczona Amerykanka triumfowała pewnie 6:3, 6:1.

Byłam nieco zdenerwowana w pierwszym secie, ale gdy się zrelaksowałam od razu zaczęłam grać lepiej – mówiła Williams. – Właściwie zagrałam dzisiaj solidnie. Dobrze czułam piłkę, kilka razy się pomyliłam, ale zmierzałam w dobrą stronę.

W drugiej rundzie formę Sereny Williams przetestuje Urszula Radwańska. Nie trzeba chyba dodawać, że Polkę czeka piekielnie trudne zadanie.

Pozostałe faworytki turnieju olimpijskie nie grały już tak pewnie. Polskich kibiców najbardziej interesuje chyba forma Petry Kvitovej (ewentualnej rywalki Agnieszki Radwańskiej w ćwierćfinale), która w meczu z Kateryną Bondarenko okazała się bardzo chwiejna. W pierwszym secie zeszłoroczna mistrzyni Wimbledonu przegrywała 1:4, by wygrać 6:4. W drugiej odsłonie Ukrainka zwyciężyła 7:5, ale w decydującej partii do głosu znowu doszła leworęczna Czeszka, wygrywając 6:4.

Do trwającego trzy sety wysiłku zmuszona została również Caroline Wozniacki. 21-letnia Dunka słabo zaczęła spotkanie z Anne Keothavong. Reprezentantka gospodarzy wygrała pierwszą partię 6:4. Później Wozniacki znalazła jednak właściwy rytm i zwyciężyła w kolejnych setach do trzech i do dwóch.

O ile Kvitova i Wozniacki zdołały się obronić, to Na Li i Samantha Stosur pożegnały się już z turniejem. Słabo spisująca się na trawie Australijka przegrała 6:3, 5:7, 8:10 z Carlą Suarez Navarro. Chinka z kolei okazała się słabsza od Danieli Hantuchovej, która zwyciężyła 6:2, 3:6, 6:3. Radość Słowaków nie mogła być jednak pełna, gdyż odpadła ich pierwsza rakieta, Dominika Cibulkova. Turniejową „dwunastkę” wyeliminowała specjalizująca się w grze na trawie Cwetana Pironkowa.

Warto również odnotować wygrane mecze Kim Clijsters i Any Ivanović. Pokonały one odpowiednio Robertę Vinci i Christinę McHale.
 


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Urszula Radwańska (Polska) – Mona Barthel (Niemcy) 6:4, 6:3
Serena Williams (USA, 4) – Jelena Janković (Serbia) 6:3, 6:1
Francesca Schiavone (Włochy) – Klara Zakopalova (Czechy) 6:3, 3:6, 6:4
Wiera Zwonariowa (Rosja, 13) – Sofia Arvidsson (Szwecja) 7:6(3), 6:4
Daniela Hantuchova (Słowacja) – Na Li (Chiny, 10) 6:2, 3:6, 6:3
Alize Cornet (Francja) – Tamira Paszek (Austria) 7:6(4), 6:4
Yanina Wickmayer (Belgia) – Anabel Medina Garrigues (Hiszpania) 6:2, 4:6, 7:5
Caroline Wozniacki (Dania, 8) – Anne Keothavong (Wielka Brytania) 4:6, 6:3, 6:2
Carla Suarez Navarro (Hiszpania) – Samantha Stosur (Australia, 5) 3:6, 7:5, 10-8
Kim Clijsters (Belgia) – Roberta Vinci (Włochy) 6:1, 6:4
Elena Baltacha (Wielka Brytania) – Agnes Szavay (Węgry) 6:3, 6:3
Ana Ivanović (Serbia, 11) – Christina McHale (USA) 6:4, 7:5
Petra Kvitova (Czechy, 6) – Kateryna Bondarenko (Ukraina) 6:4, 5:7, 6:4
Shuai Peng (Chiny) – Su-Wei Hsieh (Tajwan) 6:3, 6:7(3), 7:5
Flavia Pennetta (Włochy) – Sorana Cirstea (Rumunia) 6:2, 4:6, 6:2
Cwetana Pironkowa (Bułgaria) – Dominika Cibulkova (Słowacja, 12) 7:6(4), 6:2