US Open: finał mężczyzn w poniedziałek

/ Michał Jaśniewicz , źródło: usopen.org/własne, foto: AFP

Dwa dni deszczu, który storpedował rozgrywanie wtorkowych i środowych spotkań na kortach Flushing Meadows, sprawiło, iż organizatorzy US Open zostali zmuszeni do wydłużenia turnieju o jeden dzień. Tym samym finał turnieju kobiet rozegrany zostanie w niedziele, zaś mężczyzn w poniedziałek.

Dziś, od godziny 12 czasu nowojorskiego (18 w Polsce) na korcie im. Arhtura Ashe’a zostaną rozegrane dwa ostatnie ćwierćfinały turnieju panów. Najpierw Andy Murray zmierzy się z Johnem Isnerem, zaś po nich na obiekt ten wyjdą Rafael Nadal i Andy Roddick. Ostatnim wydarzeniem dnia na korcie centralnym będzie finał miksta, w którym Melanie Oudin oraz Jack Sock zagrają z Giselą Dulko i Eduardo Schwankiem.

Dla nas najważniejszy będzie dziś jednak kort Grandstand, na który odbędą się półfinały debla mężczyzn i kobiet. Tu spotkania rozpoczną się od godziny 11 (17 w Polsce). Drugim meczem dnia będzie pojedynek Agnieszki Radwańskiej i Danieli Hantuchovej z Liezel Huber oraz Lisą Raymond. Następnie o swój pierwszy wielkoszlemowy finał walczyć będą Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, których rywalami będą Rohan Bopanna i Aisam-Ul-Haq Qureshi lub Colin Fleming oraz Ross Hutchins (spotkanie ćwierćfinałowe pomiędzy tymi parami będzie dziś kończone na korcie nr 17).

Pasjonująco zapowiada się sobota na kortach Flushing Meadows, gdyż na ten dzień zaplanowano półfinały singla pań i panów. W niedziele o godzinie 16 (23 w Polsce) o wielkoszlemowy tytuł walczyć mają kobiety, a o tej samej godzinie w poniedziałek mężczyźni.

Oczywiście plany te wciąż może zmieniać pogoda. Niestety na sobotę i niedzielę zapowiadane są burze nad Nowym Jorkiem.

Sprawdź plan gier na piątek w US Open