Australian Open: powtórzyć sukces Magdaleny Grzybowskiej

/ Jarosław Skoczylas , źródło: własne, itftennis.com, foto: Archiwum Tenisklubu

Kiedy Magdalena Grzybowska w 1996 roku pokonała w finale juniorskiego Australian Open Francuzkę Natalie Dechy, Zuzanna Maciejewska miała zaledwie roczek. Po siedemnastu latach – na kilka dni przed osiągnięciem pełnoletności – przyjdzie jej zagrać na kortach w Melbourne Park i stanie przed szansą powtórzenia sukcesu Grzybowskiej.

Pierwszy turniej wielkoszlemowy w roku nie jest jednak zbyt szczęśliwy w ostatnich latach dla polskich juniorek. Najlepszym osiągnięciem oprócz wspomnianego zwycięstwa Magdaleny Grzybowskiej w 1996 roku, pozostaje półfinał Marty Domachowskiej w 2003 roku (porażka z późniejszą zwyciężczynią Barborą Strycovą) i ćwierćfinał Urszuli Radwańskiej w 2007 roku. Najlepsza polska tenisistka – Agnieszka Radwańska, nigdy w juniorskim Australian Open nie wystąpiła.

Zuzanna Maciejewska poleciała na Antypody po raz drugi w swojej karierze. Przed rokiem będąc zawodniczką rozstawioną, przegrała niespodziewanie już w pierwszej rundzie z Rumunką Eleną-Teodorą Cadar. Dlaczego w tym roku młodej Polce miałoby pójść lepiej? Przede wszystkim dlatego, że Maciejewska jest już znacznie bardziej doświadczoną tenisistką, aniżeli przed rokiem.

Drugą część ubiegłorocznego sezonu młoda Polka poświęciła na występy w turniejach zawodowych i to z dosyć dobrym rezultatem. We wrześniu i październiku Maciejewska wystąpiła w trzech turniejach w Egipcie, każdy z pulą nagród 10 000 dolarów. Osiągnięte wyniki to dwa ćwierćfinały oraz jedna pierwsza runda. Po drodze tenisistka AZS-u Poznań pokonała kilka rywalek notowanych w rankingu WTA, w tym m.in. Chinkę Jia-Jing Lu (aktualnie 300 WTA).

Dwa kolejne turnieje zawodowe z pulą nagród 10 000 dolarów Zuzanna zagrała w listopadzie w Grecji. W pierwszych zawodach odpadła w drugiej rundzie, przegrywając w trzech setach z najwyżej rozstawioną Włoszką, Angelicą Moratelli. Drugi turniej przyniósł natomiast największy jak do tej pory sukces w zawodowej karierze Maciejewskiej – trzy pokonane rywalki w turnieju głównym i porażka dopiero w półfinale. Jedna z najwyższych obecnie tenisistek na świecie (Zuzanna mierzy około 190 centymetrów) została również po raz pierwszy w karierze sklasyfikowana w rankingu WTA, na 872. miejscu.

W sukcesie Polki na kortach Melbourne Park może przeszkodzić – co oczywiste – dobra gra innych utalentowanych nastolatek. W turnieju juniorskim po raz kolejny zobaczymy wiele zawodniczek, które z powodzeniem występują już w zawodowych turniejach rangi WTA. Niewątpliwie jedną z faworytek będzie finalistka sprzed roku – reprezentująca aktualnie barwy Kazachstanu, Julia Putincewa (125 WTA), która wystąpi również w turnieju głównym kobiet (zmierzy się z Amerykanką Christiną McHale).

Pozostałymi faworytkami turnieju juniorskiego dziewcząt będą: 15-letnia Chorwatka Ana Konjuh (zwyciężczyni m.in. Orange Bowl i Eddie Herr), Estonka Anett Kontaveit (finalistka juniorskiego US Open oraz półfinalistka juniorskich Rolanda Garrosa i Wimbledonu) i Czeszka Katerina Siniakova (zwyciężczyni Osaka Mayor’s Cup i finalistka Orange Bowl).

Wśród tenisistek, które mogą sporo namieszać w turnieju głównym, niewątpliwie należy wspomnieć o zaledwie 15-letniej Serbce Ivanie Jorović, która ma już na swoim koncie jeden zawodowy tytuł (wygrany turniej w Egipcie o puli nagród 10 000 dolarów) i jest uznawana w Serbii za największy tenisowy talent w ostatnich latach. W zawodach zobaczymy również Australijkę Sarę Tomic, prywatnie siostrę Bernarda Tomica – zwycięzcy zeszłotygodniowego Apia International Sydney. 14-latka niewątpliwie marzy by powtórzyć sukces brata, który w 2008 roku wygrał turniej juniorów w Melbourne.

W tegorocznym turnieju Australian Open juniorów główne skrzypce powinni grać zawodnicy sklasyfikowani w czołówce rankingu ITF. Chodzi tu przede wszystkim o lidera tej klasyfikacji Serba Nikolę Milojevica (wygrał pod koniec grudnia turniej Abierto Juvenil Mexicano) i byłego lidera, Włocha Gianluigiego Quinzi.

Australijscy fani tenisa liczą na powtórkę sukcesu sprzed roku, kiedy to najlepszy wśród 18-latków okazał się ich reprezentant, Luke Saville. W tegorocznej edycji ich największym faworytem będzie 17-latek Nick Kyrgios, który w ubiegłym roku wygrał m.in. Osaka Mayor’s Cup i Canadian Open. Młody Australijczyk wystąpił również w tym roku w eliminacjach turnieju ATP w Brisbane oraz Australian Open mężczyzn. W obu zawodach przegrał pierwsze spotkania.

W rywalizacji juniorów nie zobaczymy w tym roku żadnego Polaka, zarówno w turnieju głównym, jak i w eliminacjach. Największym sukcesem ostatnich lat wśród Polaków pozostaje ciągle zwycięstwo w turnieju deblowym juniorskiego Australian Open w 2006 roku pary Błażej Koniusz, Grzegorz Panfil.

POPRZEDNI ZWYCIĘZCY JUNIORSKIEGO AUSTRALIAN OPEN:
2003 rok – Barbora Strycova (Czechy) i Marcos Baghdatis (Cypr)
2004 rok – Shahar Peer (Izrael) i Gael Monfils (Francja)
2005 rok – Wiktoria Azarenka (Białoruś) i Donald Young (Stany Zjednoczone)
2006 rok – Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) i Alexandre Sidorenko (Francja)
2007 rok – Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) i Brydan Klein (Australia)
2008 rok – Arantxa Rus (Holandia) i Bernard Tomic (Australia)
2009 rok – Ksenia Perwak (Rosja) i Yuki Bhambri (Indie)
2010 rok – Karolina Pliskova (Czechy) i Tiago Fernandes (Brazylia)
2011 rok – An-Sophie Mestach (Belgia) i Jiri Vesely (Czechy)
2012 rok – Taylor Townsend (Stany Zjednoczone) i Luke Saville (Australia)