Polsat Warsaw Open: eliminacje już bez Polek

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: Korespondencja z Warszawy, foto: pwo.polsat.pl

Magda Linette dzielnie walczyła z byłą tenisistką z pierwszej dziesiątki światowego rankingu – Anną Czakwetadze – ale uległa jej 4:6, 6:4, 1:6 w drugiej rundzie eliminacji do Polsat Warsaw Open. Podobny los spotkał Annę Korzeniak, która przegrała 4:6, 5:7 z Lesją Tsurenko. Tym samym w singlu pozostanie nam kibicować tylko Marcie Domachowskiej i Katarzynie Piter, bowiem w kwalifikacjach nie ma już żadnej naszej reprezentantki.

Nadzieje Caroline Wozniacki na piękne słońce podczas całego turnieju padły już w niedzielę. W Warszawie leje. Od początku dnia pogoda nie była najlepsza. Padało, potem przestało, a teraz deszcz powrócił nad korty Legii. Nic nie wskazuje na to, aby reszta zaplanowanych na dziś spotkań eliminacyjnych doszła do skutku. Co gorsza, prognozy na najbliższe dni, a w zasadzie cały tydzień, nie są dobre.

Dwie Polki, które przebrnęły przez pierwszą rundę kwalifikacji, zdążyły w przerwie między opadami rozegrać swoje mecze. Były one dość wyrównane, ale zakończyły się porażkami obu naszych reprezentantek. Z dobrej strony zaprezentowała się 18-letnia Magda Linette, która postraszyła najwyżej rozstawioną w eliminacjach Annę Czakwetadze. Rosjanka nie grała, co prawda, najlepiej (popełniła aż 10 podwójnych błędów serwisowych), ale, co ważne, Polka w wielu momentach potrafiła to wykorzystać. Dopiero w decydującym secie różnica na korzyść faworytki była wyraźna.

Powalczyła też Anna Korzeniak. Druga z naszych zawodniczek seta nie zdołała wygrać, ale obie partie przegrała różnicą tylko jednego przełamania. Sklasyfikowana niewiele wyżej od Polki 20-letnia Lesja Tsurenko dysponowała skuteczniejszym pierwszym podaniem i lepiej radziła sobie w ważnych momentach. Zdołała aż pięciokrotnie przełamać Korzeniak, a sama straciła tylko trzy gemy serwisowe.

Już jutro rozpocznie się turniej główny Polsat Warsaw Open. Na kortach Legii zobaczymy (o ile pogoda pozwoli) pięć naszych reprezentantek. Jako trzeci mecz na centralnym obiekcie zaplanowano pojedynek Marty Domachowskiej i Katarzyny Piter. Zaraz po nich pojawi się Alicja Rosolska, która w parze z Jarosławą Szwedową będą walczyły przeciwko Virginii Ruano Pascual oraz Meghann Shaughnessy w pierwszej rundzie debla. Na korcie numer 1 trzecim meczem z kolei będzie za to konfrontacja Pauli Kanii i Magdy Linette z Sarah Borwell i Raquel Kops-Jones.