Zib po raz drugi

/ Michał Jaśniewicz , źródło: Biuro prasowe KGHM Dialog Polish Indoors, foto: Biuro prasowe KGHM Dialog Polish Indoors

Tomas Zib drugi raz z rzędu awansował do finału wrocławskiego
challengera. Czech po pełnym zwrotów spotkaniu pokonał w trzech setach
Konstantinosa Economidisa.

Pierwsza partia to popisowa gra w wykonaniu Greka, któremu zwłaszcza
serwis funkcjonował nadzwyczajnie (12 asów w pierwszej partii!), a
jedno przełamanie podania rywala dało mu zwycięstwo 6:3. O losach dwóch
kolejnych setów decydował tie-break. Pierwszy zakończył się rezultatem
11:9 dla Ziba, chociaż Konstantinos przy 9:8 miał piłkę meczową, ale
„popisał” się w tym momencie wolejem w siatkę.

Czech rozpoczął trzeciego seta od przełamania podania rywala, jednak
serwując na 5:4 nie wytrzymał presji, zwłaszcza że Economidis zagrał
świetnie w tym fragmencie spotkania. Mimo wszystko w tenisowej
„dogrywce” górę wziął spryt i doświadczenie Ziba, który wygrał ją, tym
razem bez thrillera, 7:4.

Mecz był bardzo ciężki i wyrównany.
Jak mówiłem już wczoraj, Economidis to dobry, twardy zawodnik. Na tej
szybkiej nawierzchni wiele zależy do tego jak się serwuje. Nikt raczej
nie wygrywa tu 6:2, 6:2. Trzeba przyznać, że miałem dziś sporo
szczęścia – obroniłem piłkę meczową, a mogło się skończyć zupełnie
inaczej
,” powiedział po spotkaniu Zib.

Drugi półfinał diametralnie różnił się od pierwszego. „Pogromca
Polaków”, Werner Eschauer rozbił Jana Mertla. Wyraźnie niedysponowany
dziś Czech w całym spotkaniu ugrał zaledwie trzy gemy (jeden w
pierwszym oraz dwa w drugim secie).

Jestem bardzo zadowolony ze swojej
dzisiejszej gry. Widać też było, że przeciwnik nie jest w najlepszej
formie. W tym roku zaszedłem w tym turnieju najdalej w historii moich
występów. Mam oczywiście nadzieję, że stać mnie na jeszcze więcej,
” stwierdził Eschauer

Niestety w finale deblowym nie będzie nam dane zobaczyć Łukasza Kubota.
Polak, grając w parze Rikiem de Voestem (RPA), przegrał ze
szwajcarsko-czeską parą Jean Claudem Scherrerem i Michalem Mertinakem
1:6, 5:7. Wynik ten dopełnia słabą postawę Polaków na tegorocznym KGHM
Dialog Polish Indors.

Scherrer i Mertinak w jutrzejszym finale zagrają z Czechami Lukasem Rosolem oraz Janem Vackiem.

Półfinały gry pojedynczej:
Tomas Zib (Czechy) – Konstantinos Economidis (Grecja, 4) 3:6, 7:6(9), 7:6(4)
Werner Eschauer (Austria) – Jan Mertl (Czechy) 6:1, 6:2

Półfinały gry podwójnej:
Jean Claude Scherrer, Michal Mertinak (Szwajcaria, Czechy, 3) – Łukasz Kubot, Rik De Voest (RPA, 2) 6:1, 7:5
Lukas Rosol, Jan Vacek (Czechy) – Jordan Kerr, David Skoch (Australia, Czechy, 1) 6:3, 7:5