10.07.2007 18:37, Jarosław Skoczylas, źródło: swedishopen.org, foto: atptennis.com
Michał Przysiężny odpadł w pierwszej rundzie turnieju Catella Swedish Open, który odbywa się w szwedzkim Bastad (pula nagród 353 450 euro). Polak jednak stoczył bardzo wyrównany bój z jednym z najlepszych deblistów świata, 55 zawodnikiem w rankingu singlowym ATP, Jonasem Bjorkmanem (nr 8).
Początek spotkania był znakomity w wykonaniu polskiego tenisisty, który już w pierwszym gemie przełamał przeciwnika, a następnie - nie bez problemu - wygrał swój serwis. Później jednak w grze Przysiężnego pojawiła się duża nerwowość, przez którą Bjorkman odrobił stratę przełamania i wyszedł na prowadzenie 3:2. Polak jednak zupełnie się tym nie przejął i nadal starał się grać swój tenis - przyniosło to bardzo szybko efekt, gdyż trzy kolejne gemy zapisał on na swoim koncie. Przysiężny przy prowadzeniu 5:4 miał swój serwis i mógł zakończyć pierwszego seta, jednak nie wykorzystał tego i został przełamany. Na szczęście jednak szybko odrobił stratę i zakończył pierwszą partię, wygrywając ją 7:5.
Początek drugiego seta mógł być znakomity dla Polaka, jednak nie wykorzystał on jednej szansy na przełamanie przy serwisie Szweda. Wprawdzie Przysiężny zaraz w następnym gemie, wygrał swój serwis bardzo pewnie, jednak trzy kolejne gemy (w tym jeden raz przełamanie) powędrowały na konto Bjorkmana, który jest obecnie sklasyfikowany 154 miejsca wyżej od Polaka. W końcówce seta Polak jeszcze raz przegrał swój serwis i tym samym drugą partię, 2:6.
Gra w ostatnim secie tego meczu była bardzo wyrównana - Przysiężny miał wprawdzie okazje, aby przełamać serwis Szweda, jednak ich nie wykorzystał. Ostatecznie pierwsze i jedyne przełamanie w tym meczu miało miejsce w ostatnim gemie tego spotkania - Polak nie utrzymał własnego serwisu. Występ Przysiężnego na pewno trzeba mimo wszystko uznać za ogromny sukces, gdyż rzadko zdarza mu się grać spotkanie z 55 tenisistą rankingu ATP. My nie musimy się wstydzić za grę Polaka, który pokazał wiele znakomitych zagrań - jednak ogromne doświadczenie było po stronie Szweda.
Wynik I rundy turnieju singlowego:
Jonas Bjorkman (Szwecja, 8) - Michał Przysiężny (Polska, Q) 5:7, 6:2, 6:4