Domachowska w ćwierćfinale!

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: Archiwum Tenisklubu

Kilka godzin temu Paweł Korzeniowski został wicemistrzem świata w pływaniu na dystansie 200 metrów stylem motylkowym. Marta Domachowska poszła w ślady swojego życiowego partnera i również odniosła spory sukces. 23-letnia Polka pokonała 6:3, 4:6, 6:4 38. rakietę świata Aravane Rezai i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA International w Stambule.

Spotkanie pomiędzy Martą Domachowską a Aravane Rezai rozgrywano jako ostatni mecz dnia na korcie centralnym. Pojedynek lepiej rozpoczęła 23-letnia Polka, która już w czwartym gemie uzyskała breaka, popisując się udanymi returnami z forhendu. Następnie warszawianka miała szanse na podwyższenie prowadzenia, ale kilka pochopnych decyzji i proste błędy z głębi kortu dały rebreaka 22-letniej Francuzce. Jednak Domachowska nie załamała się takim obrotem wydarzeń i chwilę później „na sucho” przełamała serwis Rezai. W końcówce seta tenisistka z St. Etienne zdobyła się na krótkotrwałą poprawę gry, która zaowocowała efektownym zdobyciem podania w ósmym gemie. Następnie klasę pokazała Domachowska, która przy stanie 15:30 we własnym gemie serwisowym wygrała najdłuższą wymianę meczu, a potem przypieczętowała sukces.

Drugą odsłonę Marta Domachowska rozpoczęła nieco zdekoncentrowana. Początkowo inicjatywa spoczywała po stronie rozstawionej z "czwórką" Francuzki. Wynik przy swoim nazwisku Polka otworzyła dopiero w czwartym gemie. Chwilę później przy serwisie Rezai nad kortem centralnym Enka Arena zgasło światło. Po przymusowej kilkunastominutowej przerwie lepiej spisywała się warszawianka. Trzecia rakieta naszego kraju odrobiła straty i wyrównała stan seta na 4:4. Gdy wydawało się, że dojdzie do emocjonującej końcówki, Domachowska ponownie spuściła z tonu, przegrała dwa kolejne gemy i seta 4:6.

Trzeci set również nie zaczął się dobrze dla Domachowskiej. W dwóch pierwszych gemach nasza tenisistka zapisała na swoim koncie zaledwie dwa punkty. Jednak 145. rakieta świata zdołała przełamać niemoc. Nie tylko Polka poprawiła swoją grę, ale również Rezai straciła na regularności i zaczęła popełniać coraz więcej błędów. W konsekwencji 23-letnia warszawianka odrobiła straty i chwilę później wyszła na prowadzenie 4:2. Od tego momentu gra toczyła się zgodnie z zasadą własnego serwisu. Po 2 godzinach i 10 minutach walki Domachowska triumfowała 6:3, 4:6, 6:4.

Marta Domachowska po raz drugi w tym sezonie dotarła do fazy ćwierćfinałowej turnieju WTA. Poprzednio dokonała tej sztuki na kortach ziemnych w Fezie. Po raz ostatni grała w najlepszej ósemce turnieju WTA na nawierzchni twardej we wrześniu zeszłego roku na Bali.

Za awans do ćwierćfinału Istabul Cup Domachowska otrzyma 70 punktów do rankingu WTA oraz 5340 dolarów. Kolejną rywalką Polki będzie zwyciężczyni pojedynku pomiędzy Lucie Hradecką i Julią Goerges. Jutro Martę czeka batalia o półfinał gry podwójnej.

Wynik drugiej rundy singla:
Marta Domachowska (Polska) – Aravane Rezai (Francja, 4) 6:3, 4:6, 6:4

Zobacz komplet środowych wyników turnieju WTA w Stambule!