Polki o krok od awansu

/ Tomasz Krasoń , źródło: Informacja własna, foto: Agencja Triada (jandscup.pl)

Drugi dzień rywalizacji z Japonią rozpoczął się bardzo udanie dla polskiej ekipy. W starciu pierwszych rakiet obu drużyn lepsza okazała się Agnieszka Radwańska, która pokonała 7:6(5), 6:1 Ai Sugiyamę. Tym samym Polska prowadzi już 2:1, a do awansu do Grupy Światowej II brakuje nam tylko jednego zwycięstwa.

Początek spotkania był niezwykle wyrównany. Żadna z zawodniczek nie była w stanie dojść do głosu i wypracować wyraźnej przewagi. Tak obraz gry utrzymywał się praktycznie do końca seta. Jednak przy stanie 4:5 i serwisie Radwańskiej Ai Sugiyama miała dwie piłki setowe. Jednak 20-letnia krakowianka w imponującym stylu wyszła z opresji i doprowadziła do wyrównania. Następnie obie tenisistki wygrały swoje gemy serwisowe i konieczne stało się rozegranie tie breaka. Trzynasty gem rozpoczął się po myśli niespełna 34-letniej Japonki. Sugiyama prowadziła już nawet 5:1, a na twarzy Polki można było dostrzec oznaki irytacji. Jednak po zmianie stron obraz gry uległ zmianie o 180 stopni. Agnieszka Radwańska zaczęła uderzać piłki agresywniej, nie popełniając w ogóle błędów. Zaskoczona takim obrotem wydarzeń Japonka została wybita z rytmu. Pierwsza rakieta naszej reprezentacji wygrała sześć kolejnych piłek i triumfowała w tie breaku 7:5.

Druga odsłona przebiegała pod dyktando naszej zawodniczki. Agnieszka Radwańska straciła w niej tylko jednego gema (przy własnym podaniu przy stanie 2:0). Polka prezentowała się na korcie bardzo pewnie, rozgrywała ciekawe akcje i uderzała piłki agresywniej od doświadczonej Japonki. Spotkanie zakończyło się po drugiej piłce meczowej.

W pierwszym secie było bliżej przegrania niż wygrania. Cieszę się jednak, że udało mi się wygrać” – powiedziała po spotkaniu Agnieszka Radwańska. Polka dodała, że spotkanie nie należało do łatwych, każdy punkt trzeba było wywalczyć na korcie.

W najbliższym czasie Agnieszkę Radwańską czeka prawdziwe turniejowe tournee. Polka wystąpi w Stuttgarcie, Rzymie, Madrycie, Warszawie oraz w wielkoszlemowym Roland Garros.

Mecz pomiędzy pierwszymi rakietami ekip Polski i Japonii mógł się podobać kibicom zgromadzonym na kortach gdyńskiej Arki. Radwańska i Sugiyama rozgrywały długie i urozmaicone wymiany. Zwłaszcza pierwsza odsłona stała na wysokim poziomie. W drugiej 35. w rankingu WTA Japonka opadła nieco z sił i nie wytrzymywała warunków narzucanych przez Polkę. Podczas całego spotkania Agnieszka zaprezentowała wiele ciekawych akcji, które opierały się na dropszotach i wolejach. Nasza gwiazda pokazała także mocne i płaskie uderzenia z linii końcowej.

Dzięki zwycięstwu Agnieszki Radwańskiej nad Ai Sugiyama reprezentacja Polski objęła prowadzenie w konfrontacji z Japonią. Po trzech spotkaniach singlowych nasza drużyna ma na koncie dwa punkty. W sobotę Agnieszka Radwańska pokonała Akiko Morigami, a Urszula Radwańska uległa Ai Sugiyamie. Przed nami jeszcze dwa spotkania. Młodsza z sióstr Radwańskich podejmie Ayumi Moritę, która początkowo nie była przewidywana do gry pojedynczej. Jednak w obliczu słabszej postawy Akiko Morigami, 19-latka z Oty otrzyma swoją szansę. Konfrontację, której stawką jest awans do Grupy Światowej, zakończy mecz deblowy. Polskę reprezentować będzie duet Klaudia Jans i Alicja Rosolska.

Polska – Japonia 2:1
Agnieszka Radwańska (Polska) – Ai Sugiyama (Japonia) 7:6(5), 6:1