Luczak nie zawodzi

/ Michał Jaśniewicz , źródło: Biuro Prasowe KS Górnik Bytom, foto: Dolnośląski Związek Tenisowy

Na międzynarodowy turniej tenisowy Polska Energia Open przyjechało do
Bytomia czterech zawodników włoskich. Dwóch spośród nich dotarło do
półfinału, a jeden z nich zagra w niedzielę w finale. Zawodnikiem tym
jest 24-letni SimoneVagnozzi, który w sobotnim półfinale pokonał
młodszego od siebie o cztery lata rodaka Fabio Fogniniego.  Co
najciekawsze, to to, że w pierwszym secie absolutnie dominował na
korcie Fognini, prowadząc 5:0 i kończąc seta 6:1. Od drugiej partii
sytuacja się jednak znacznie zmieniła, bowiem Vagnozzi zagrał z
większym zaparciem. Dochodziło więc często do długich, mocnych wymian,
w których jednak bardziej lepszy był starszy z Włochów. Mimo iż w
rankingu ATP jest on klasyfikowany niżej o prawie 50 miejsc niż
Fognini, to jednak okazał się skuteczniejszy i on awansował do finału.

W drugim półfinale gry pojedynczej świetnie spisał się Australijczyk
polskiego pochodzenia Peter Luczak. Sklasyfikowany w rankingu ATP na
129 miejscu i rozstawiony w bytomskim challengerze z numerem 1, pokonał
Hiszpana Bartolome Salva-Vidala w dwóch identycznych setach, każdy do
czterech gemów. Wprawdzie można się było spodziewać, że mieszkający w
Melbourne Australijczyk, będzie miał łatwiejsze zadanie, bo jego rywal
jest o przeszło 350 miejsc niżej w rankingu ATP, a do turnieju
bytomskiego awansował z eliminacji, ale na korcie różnie bywa. Kolega
Rafaela Nadala i jego partner deblowy – bo takim właśnie jest Salva
-Vidal – starał się jak mógł utrudniać grę faworytowi, ale zwyciężyć
nie potrafił.

Tak więc w niedzielnym finale Peter Luczak spotka się z Włochem Simone Vagnozzi.


Wyniki półfinałów:

Simone Vagnozzi (Włochy) – Fabio Fognini (Włochy) 1:6,6:3,6:2
Peter Luczak (Australia) – Bartolome Salva-Vidal (Hiszpania) 6:4,6:4