Krótka przygoda naszych deblistek

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: Agencja Triada (jandscup.pl)

Pomimo zmiany rywalek, Klaudia Jans i Alicja Rosolska nie zdołały awansować do drugiej rundy turnieju WTA w Miami. Polki, które dostały się do imprezy z listy rezerwowych, miały spotkać się z Yung-Jan Chan i Francescą Schiavone. Jednak duet ten musiał wycofać się z rywalizacji, a jego miejsce zajęły Abigail Spears i Raquel Kops-Jones. Amerykanki okazały się zbyt wymagającymi rywalkami, triumfując 6:4, 6:4.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli Jans i Rosolskiej. Sopocianka i warszawianka stosunkowo szybko objęły prowadzenie 4:1. Jednak wówczas przytrafił im się kryzys, który trwał do końca seta. Polki przegrywały kolejne gemy, trzykrotnie straciły swój serwis i zostały pokonane w inauguracyjnej partii 4:6. Drugi set również nie ułożył się po myśli naszych najlepszych deblistek. Wprawdzie dwukrotnie uzyskały breaka, ale same zostały trzykrotnie przełamane, przez co ponownie przegrały 4:6.

Cały mecz trwał 1 godzinę i 39 minut, a amerykańskie deblistki zdobyły w nim 10 punktów więcej od Klaudii Jans i Alicji Rosolskiej. Kolejnymi rywalkami Abigail Spears i Raquel Kops-Jones będą ukraińskie siostry, Alona i Kateryna Bondarenko.

Przed tygodniem Polki również na pierwszej rundzie zakończyły swój występ w Indian Wells. Zarówno dla Klaudii Jans, jak i dla Alicji Rosolskie był to debiut w imprezie Sony Ericsson Open. Za start na Florydzie zainkasowały 4000 tysiące dolarów do podziału.

Wynik pierwszej rundy debla:
R. Kops-Jones, A. Spears (USA) – K. Jans, A. Rosolska (Polska) 6:4, 6:4

Zobacz komplet niedzielnych wyników turnieju WTA w Miami!