Fyrstenberg i Matkowski grają osobno

/ Michał Jaśniewicz , źródło: matkowskifyrstenberg.com/atptennis.com, foto: atptennis.com

Po bardzo nieudanej pierwszej połowie roku, której kulminacją była
porażka w pierwszej rundzie Roland Garros z Maheshem Bhupathim i
Radkiem Stepankiem (4:6, 0:6). Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg
postanowili rozstać się na kilka miesięcy. Marcin, grając w parze z
Belgiem Kristofem Vliegenem odpadł w pierwszej rundzie turnieju
rozgrywanego na trawiastych kortach w Halle.

Rywalami polsko-belgijskiego duetu byli Szwed Robert Lindstedt oraz
znakomity fiński tenisista Jarkko Nieminen. W pierwszym secie zawodnicy
ze Skandynawii wykorzystali dwie z czterech szans na przełamanie i raz
tracąc własny serwis, triumfowali 6:4. W drugiej partii Polak i Belg
nie mieli już praktycznie nic do powiedzenia, wygrali dziesięć z
trzydziestu czterech piłek i nie zdołali zdobyć nawet jednego gema.
Mecz zakończył się po czterdziestu sześciu minutach.

Fyrstenberg zdecydował się nie przechodzić jeszcze na korty trawiaste i
wybrał start w challengerze w Bytomiu. Marcin, w parze z Grzegorzem
Panfilem nie bez problemów uporali się z Włochami Manuelem Jorquerą i
Simone Vagnozzim, zwyciężając 7:5, 7:6(3). Polski duet, rozstawiony w
imprezie z numerem czwartym, w drugiej rundzie zmierzy się z Hiszpanem
Barolome Salva-Vidalem i Urugwajczykiem Martinem Vilarrubi. Zarówno
Panfil, jak i Fyrstenberg dzięki „dzikiej karcie” startują również w
turnieju gry pojedynczej.

Wiadomo już również, że Mariusz Fyrstenberg na Wimbledonie zagra ze
znakomicie ostatnio radzącym sobie w deblu, Łukaszem Kubotem.


Wynik I rundy gry deblowej w Halle:

Robert Lindstedt, Jarkko Nieminen (Szwecja, Finlandia) – Marcin Matkowski, Kristof Vliegen (Polska, Beglia) 6:4, 6:0


Wynik I rundy gry deblowej w Bytomiu:
Mariusz Fyrstenberg, Grzegorz Panfil (Polska, 4) – Manuel Jorquera, Simone Vagnozzi 7:5, 7:6(3)