Bo Polacy lubią horrory

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atptennis.com, foto: Archwium TenisKlubu

Było gorąco. Podczas meczu Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego z Davidem Ferrerem i Albertem Montanesem serca polskich fanów łomotały jak oszalałe. Mimo że przez chwilę nasi zawodnicy byli jedną nogą „za burtą” turnieju w Indian Wells, wszystko skończyło się jak w dobrej bajce. Po przegranym pierwszym secie w drugim „Frytka” i „Matka” obronili trzy meczbole z rzędu, a kilkanaście minut później cieszyli się z wygranej.

Zaczęło się nieźle. Pierwszy set był wyrównany, ale Polacy mieli wyraźny problem z celnością. Ich pierwsze podanie nie funkcjonowało tak dobrze jak dzień wcześniej. Mimo to zdobyli 13 z 16 punktów, co dało im wysoką, ponad osiemdziesięcioprocentową skuteczność. Katastrofalnie wyglądały jednak akcje przy drugim podaniu. Ferrer i Montanes bezwzględnie wykorzystywali słabszy serwis naszych zawodników i wygrali po nim większość piłek. Polacy nie wykorzystali żadnej z trzech szans na przełamanie, a Hiszpanie jedną zamienili na breaka, co dało im zwycięstwo 6:4.

Druga partia była nerwowa w wykonaniu „Frytki” i „Matki”. Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego grali spokojnie, notując dobre wyniki, choć przy drugim serwisie, podobnie jak Polacy, radzili sobie słabo. Hiszpanie mieli sporo szans na przełamanie i w końcu jedną wykorzystali. W końcówce miał miejsce prawdziwy horror. Ferrer i Montanes prowadzili 5:4 i 40:15, co oznaczało, że mieli trzy piłki meczowe z rzędu (przypomnijmy, że w grze podwójnej nie ma przewag, więc przy równowadze rozgrywany jest decydujący punkt). To, co wydawało się już niemożliwe, stało się jednak faktem i Polacy wyszli z ogromnej opresji. Obronili dwa meczbole, a przy trzecim, który był jednocześnie piłką na przełamanie, zdobyli punkt i doprowadzili do remisu. W tie breaku triumfowali 9:7.

W decydującej rozgrywce do dziesięciu punktów podbudowani Fyrstenberg i Matkowski nie dali zrezygnowanym i przygaszonym Hiszpanom szans. Oddali im tylko cztery punkty i zapewnili sobie miejsce w najlepszej ósemce.

Wynik drugiej rundy:
Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 5) – David Ferrer, Albert Montanes (Hiszpania) 4:6, 7:6(7), 10-4

Zobacz komplet poniedziałkowych wyników turnieju ATP w Indian Wells!

Sprawdź, jak w Indian Wells radzą sobie pozostali reprezentanci Polski!