Masters się oddala, Srebotnik katem Polek
Agnieszka Radwańska dokonała sztuki, która nie zdarza jej się zbyt często. Przegrała spotkanie, pomimo że prowadziła nawet 6:2, 5:2. Pogromczynią Polki została Katarina Srebotnik, która triumfowała 2:6, 7:6(6), 6:3. 27-letnia Słowenka okazała się prawdziwym katem naszych tenisistek, gdyż wspólnie z Ai Sugiyamą wyeliminowały z turnieju deblistek Klaudię Jans i Alicję Rosolską.
Początek spotkania nie wskazywał na to, że 19-letnia krakowianka może mieć jakiekolwiek problemy z pokonaniem 27-letniej Słowenki. Od stanu 1:2 Radwańska zdobyła osiem kolejnych gemów, co złożyło się na wygranie pierwszej partii oraz prowadzenie w drugiej. Popularna Isia utrzymywała kontrolę nad meczem, doprowadzając do stanu 5:2. Jednak od tego momentu Polka obniżyła loty, a 21. w światowym rankingu Srebotnik skrupulatnie to wykorzystała. Mieszkająca na co dzień w Dubaju tenisistka odrobiła straty i doprowadziła do tie-breaka. W nim okazała się minimalnie lepsza, triumfując do sześciu. Trzecia odsłona miała wyrównany przebieg jedynie do stanu 3:3. Wówczas Słowenka wrzuciła piąty bieg, wygrała trzy kolejne gemy i triumfowała 6:3.
Było to pierwsze spotkanie pomiędzy Polką a Słowenką. Katarina Srebotnik znajduje się ostatnio w dobrej formie. Jej ostatnie rezultaty to czwarta runda US Open, półfinał w Tokio oraz dryga runda po eliminacjach w Moskwie.
Dla Agnieszki Radwańskiej końcowa część sezonu nie jest zbyt udana. Polka poniosła ostatnio kilka porażek we wczesnych fazach imprez, m.in. w Pekinie, Stuttgarcie i właśnie w Zurychu. Zakończenie przygody z imprezą drugiej kategorii Zurich Open wiąże się ze zmniejszeniem szans na udział w kończącym sezon turnieju mistrzyń. Rywalizująca z Venus Williams o ostatnie miejsce gwarantujące start w Doha Polka traci już do Amerykanki 186 punktów. Mistrzyni tegorocznego Wimbledonu awansowała w Zurychu już do ćwierćfinału.
Kilka godzin po Agnieszce Radwańskiej z Zurychem pożegnały się Klaudia Jans i Alicja Rosolska. Ich ćwierćfinałowe spotkanie z Katariną Srebotnik i Ai Sugiyamą miało podobny przebieg do singla z udziałem Isi. Polki wygrały pierwszą partię do dwóch, dwukrotnie przełamując rozstawione z „dwójką” rywalki. Sytuacja odwróciła się w drugiej odsłonie, gdy utytułowane Słowenka i Japonka zwyciężyły do trzech. O losach spotkania zadecydować musiał tie break meczowy. W nim faworyzowane Srebotnik i Sugiyama triumfowały do sześciu.
Wynik drugiej rundy singla:
Katarina Srebotnik (Słowenia) – Agnieszka Radwańska (Polska, 5) 2:6, 7:6(6), 6:3
Wynik ćwierćfinału debla:
K. Srebotnik, A. Sugiyama (Słowenia, Japonia, 2) – K. Jans, A. Rosolska (Polska) 2:6, 6:3, 10-6