Agnieszka o szczebel wyżej
Stuttgart i Taszkient oddalone są od siebie o kilka tysięcy kilometrów, ale grające w tych miastach siostry Radwańskie dokładnie tak samo poczynają sobie w grze podwójnej. Dziś młodsza z nich, Urszula, awansowała do półfinału debla w stolicy Uzbekistanu. Kilka godzin później tego samego dokonała Agnieszka w stuttgarckiej Porsche Arena.
Agnieszka Radwańska i jej partnerka, Wiktoria Azarenka, pokonały 6:3, 6:2 Renatę Voracovą i Barborę Zahlavovą Strycovą. Mecz trwał godzinę i siedem minut. Polka i Białorusinka miały dwa razy więcej okazji na przełamanie podania czeskich przeciwniczek – wykorzystały trzy z nich. Straciły co prawda jednego swojego gema, ale wywalczona przewaga wystarczyła na bezpieczne wygranie seta do trzech. W drugiej odsłonie Agnieszka i Wiktoria zagrały jeszcze lepiej, oddając rywalkom już tylko dwa gemy. Czeszki coraz rzadziej trafiały w karo pierwszym podaniem i zmarnowały trzy break pointy.
Radwańska i Azarenka rozstawione są w stuttgarckiej imprezie z numerem trzy. W tej chwili rozgrywany jest mecz, mający wyłonić ich rywalki w walce o finał. Uczestniczą w nim Patty Schnyder i Anna Lena Groenefeld oraz Jelena Kostanić Tosić i Tatiana Perebijnis.
Przypomnijmy, że 19-letnia krakowianka większą wagę w stuttgarckim występie przywiązywała do gry pojedynczej, ponieważ walczy o jedno z ośmiu miejsc w kończących sezon Sony Ericsson Championships. Niestety, rozstawiona z "ósemką" Polka przegrała w drugiej rundzie ze… swoją deblową partnerką, Wiktorią Azarenką. Radwańska po raz drugi w karierze awansowała do półfinału turnieju WTA w grze podwójnej. Pierwszy występ w gronie czterech najlepszych par imprezy odnotowała w 2007 roku w Stambule. Partnerowała siostrze, Urszuli. Krakowianki zdobyły wówczas pierwszy tytuł w całych swoich karierach.
Ćwierćfinały debla:
W. Azarenka, A. Radwańska (Białoruś, Polska, 3) – V. Uhlirova, B. Strycova (Czechy) 6:3, 6:2