Polacy zaskakują w Szczecinie!
Czterech polskich tenisistów zagra w drugiej rundzie Pekao Open. Dziś o spore niespodzianki postarali się grający z „dzikimi kartami” Marcin Gawron oraz Jerzy Janowicz. Pierwszy z nich pokonał rozstawionego z numerem trzy Jeremy’ego Chardy 3:6, 7:5, 6:4, a drugi rozstawionego z numerem siedem Jiriego Vanka 3:6, 6:3, 6:2! Porażkę odniósł tylko pochodzący ze Szczecina Rafał Gozdur, który gładko przegrał z Juanem Pablo Brzezickim.
Swój życiowy sukces odniósł dziś Marcin Gawron, który po raz pierwszy pokonał tenisistę z pierwszej setki rankingu i po raz pierwszy w karierze awansował do drugiej rundy challengera. Początek pojedynku z 74. na świecie Jeremy Chardym nie zapowiadał tak szczęśliwego końca. Francuz prowadził już 5:1, Polak wygrał dwa kolejne gemy, ale na tym jego zdobycze w pierwszym secie się skończyły. W drugiej partii walka była bardzo wyrównana, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachował 20-letni Gawron – zdobył breaka w dwunastym gemie i tym samym wyrównał stan rywalizacji. Początek decydującego seta to koncert gry pochodzącego z Nowego Sącza tenisisty. Nasz reprezentant serwował już przy stanie 5:1. W tym momencie pościg zaczął Francuz, który wygrał trzy kolejne gemy, jednak nie zdołała swoim serwisem doprowadzić do wyrównania.
„Jestem szczęśliwy, że po raz pierwszy w karierze awansowałem do drugiej rundy challengera. Po raz pierwszy również pokonałem zawodnika z pierwszej setki rankingu, zresztą była to również pierwsza okazja, żeby z takim przeciwnikiem zagrać. Pierwszy set był dość ospały w moim wykonaniu, nie bardzo wiedziałem, jak rywal będzie grał, także była to taka partia rozpoznawcza. W drugim secie wiedziałem już, co mnie czeka i wszedłem na kort z zarysowanym planem gry. Wiedziałem, że muszę walczyć i dać z siebie wszystko, a wtedy zwycięstwo będzie w zasięgu” – powiedział po spotkaniu Gawron, który w drugiej rundzie zagra z ukraińskim kwalifikantem Artem Smirnowem.
Wspaniałych emocji szczecińskiej publiczności dostarczył dziś również Jerzy Janowicz. Polak, podobnie jak Gawron, przegrał pierwszego seta z wyżej notowanym rywalem 3:6, ale kolejne dwie partie należały do niego. O losach drugiego seta zadecydowało jedno przełamanie wywalczone przez łodzianina już na początku. W decydującej partii 115. w rankingu Vanek miał jeszcze mniej do powiedzenia i zdołała ugrać zaledwie dwa gemy. Kolejnym rywalem niespełna 18-letniego Polaka będzie doświadczony Bohdan Ulihrach, który w turnieju głównym w Szczecinie występuje już po raz szósty (w 2000 roku wygrał całą imprezę).
Dla Jerzego Janowicza występ w Pekao Open jest czwartym startem w challengerze w tym roku i zarówno w całej karierze. Pod koniec stycznia sprawił ogromną sensację, wygrywając w turnieju halowym we Wrocławiu z Nicolasem Mahut (45. wówczas na świecie), w drugiej rundzie przegrał jednak z Siergiejem Stachowskim. „Jerzyk” przegrywał ponadto w pierwszych rundach challengerów na kortach ziemnych w Bytomiu oraz Poznaniu.
Porażkę odniósł dziś Rafał Gozdur. 17-letni szczecinianin uległ Argentyńczykowi, polskiego pochodzenia, Juanowi Pablo Brzezickiemu 2:6, 2:6. Dla młodego Polaka był to debiut w dorosłych rozgrywkach singlistów.
Obok Vanka oraz Chardy’ego z zawodami pożegnał się dziś jeszcze jeden tenisista rozstawiony. Turniejowa piątka Pablo Andujar uległ Włochowi Enrico Burziemu 2:6, 5:7.
W środę rozegrane zostaną pierwsze cztery spotkania drugiej rundy turnieju. W drugim spotkaniu dnia na korcie centralnym (nie przed godziną 17) Łukasz Kubot zmierzy się z rozstawionym z numerem cztery Hiszpanem Oscarem Hernandezem. Po nich (nie przed godzina 19) na obiekt ten wyjdą Dawid Olejniczak oraz turniejowa dwójka – Francuz Florent Serra.
Wyniki pierwszej rundy:
Marcin Gawron (Polska, WC) – Jeremy Chardy (Francja, 3) 3;6, 7:5, 6:4
Jerzy Janowicz (Polska, WC) – Jiri Vanek (Czechy, 7) 3:6, 6:3, 6:2
Juan Pablo Brzezicki (Argentyna) – Rafał Gozdur (Polska, WC) 6:2, 6:2
Enrico Burzi (Włochy, SE) – Pablo Andujar (Hiszpania, 5) 6:2, 7:5