Ula Radwańska w finale

/ Tomasz Krasoń , źródło: vanopen.com, foto: Agencja Triada (jandscup.pl)

Co ze względów pogodowych nie udało się Agnieszce Radwańskiej w Sztokholmie, udało się jej młodszej siostrze Urszuli w Vancouver. 17-letnia krakowianka awansowała do finału imprezy z pulą nagród 50 tysięcy dolarów. W półfinale Ula Radwańska pewnie pokonała 6:2, 6:1 Amerykankę Carly Gullickson.

Spotkanie o finał turnieju w Vancouver od początku przebiegało pod dyktando rozstawionej z „dwójką” Polki. 17-letnia Urszula Radwańska uzyskała przewagę podwójnego przełamania w pierwszej partii i wygrała tę część spotkania 6:2. Jej dominacja była jeszcze wyraźniejsza w drugiej odsłonie, w której oddała 21-letniej rywalce zaledwie jednego gema.

Finałową przeciwniczką trzeciej rakiety naszego kraju będzie zwyciężczyni spotkania 18-letniej Amerykanki Madison Brengle z turniejową „czwórką”, Francuzką Julie Coin. Za występ w Vancouver Ula dostanie co najmniej 25 punktów do rankingu WTA, które pozwolą awansować jej w okolice 140. pozycji.

Ula Radwańska jest ostatnio w coraz lepszej formie. W wielkoszlemowym Wimbledonie, w którym zagrała dzięki „dzikiej karcie”, dotarła do drugiej rundy. W Kanadzie wygrała już cztery spotkania, nie tracąc w nich nawet seta. W przyszłym tygodniu 17-letnia krakowianka przeniesie się do Meksyku, gdzie wystąpi w turnieju w Monterrey.

Wynik półfinału singla:
Urszula Radwańska (Polska, 2) – Carly Gullickson (USA) 6:2, 6:1