Młodsza Radwańska już w półfinale

/ Tomasz Krasoń , źródło: vanopen.com, foto: Agencja Triada (jandscup.pl)

Do półfinału imprezy VanOpen,, o puli nagród 50 tysięcy dolarów awansowała rozstawiona z „dwójką” Urszula Radwańska. 17-letnia Polka pokonała w ćwierćfinale grającą przed własną publicznością Kanadyjkę Rebeccę Marino. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:2, 7:5.

W pierwszej odsłonie zdecydowaną przewagę uzyskała 17-letnia krakowianka. Trzecia rakieta naszego kraju triumfowała 6:2. Drugi set był bardziej wyrównany, a do gry Uli wkradło się trochę nerwowości. Ostatecznie jednak najlepsza juniorka poprzedniego sezonu wygrała tę część pojedynku 7:5. Młodsza z sióstr Radwańskich okazała się lepsza od swojej rówieśniczki mieszkającej na co dzień w Vancouver – mieście, w którym odbywa się ta impreza, i awansowała do półfinału.

Rebecca Marino wystąpiła w turnieju w Vancouver dzięki „dzikiej karcie”. Mierząca aż 185 centymetrów 17-latka sprawiła w nim dwie, niemałe niespodzianki. Wyeliminowała bowiem Lindsay Lee-Waters oraz rozstawioną z „piątką” Rosjankę Reginę Kulikową.

Półfinałową rywalką Urszuli Radwańskiej będzie Amerykanka Carly Gullickson. Jest to 21-letnia tenisistka mieszkająca na co dzień w Tennessee. W rankingu WTA zajmuje 270. miejsce. W tym sezonie wygrała ITF w Hammond oraz dotarła do finału w Lexington.

Półfinał w Vancouver zapewni Urszuli Radwańskiej 16 punktów do rankingu WTA. Jest to jej najlepszy występ od czasu Wimbledonu, w którym pokonała Klarę Zakopalovą i dotarła do drugiej rundy. W Kanadzie Polka rozprawiła się już z trzema rywalkami. Oprócz Marino wyeliminowała także Australijkę Nicole Kriz oraz Amerykankę Story Tweedie-Yates.

Wynik ćwierćfinału singla:
Urszula Radwańska (Polska, 2) – Rebecca Marino (Kanada, WC) 6:2, 7:5