Polacy wywalczyli zwycięstwo w Cincinnati

/ Anna Wilma , źródło: cincytennis.com, foto: Archiwum Tenisklubu

Po dramatycznym pojedynku Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski pokonali reprezentantów Australii, Jordana Kerra i Paula Hanleya 6:4, 6:7(5), 10-5 i awansowali do ćwierćfinału Western & Southern Financial Group Masters. Tam mogą zagrać z najwyżej rozstawionymi Amerykanami, Bobem i Mike’m Bryanami.

Przełamania serwisu padały wyłącznie w pierwszym secie. Polacy trzykrotnie odebrali gemy rywalom, tracąc dwa własne. To pozwoliło im objąć prowadzenie w meczu. W drugiej odsłonie bardzo długo toczyła się wyrównana batalia, nie było ani jednego break pointa, w związku z czym konieczny okazał się tie-break. W dodatkowym gemie minimalną różnicą punktów zwyciężyli Australijczycy. Tie-break mistrzowski należał już wyłącznie do Matkowskiego i Fyrstenberga, którzy nie stracili ani jednego punktu po swoim serwisie, trafiając na dodatek wszystkie podania za pierwszym razem.

W pierwszej rundzie "Matka" i "Frytka" mieli wolny los z racji rozstawienia z numerem ósmym. W walce o półfinał nasi reprezentanci zagrają na pewno z Amerykanami. W bratobójczym pojedynku zmierzą się ze sobą Mike i Bob Bryanowie oraz Michael Yani i Todd Widom.

Najlepsza polska para deblowa wygrała w tym roku jeden turniej, w Warszawie, w finale ogrywając Nikołaja Dawydienkę i Jurija Szukina. Doszli też do finału w Barcelonie, ulegając wspomnianym braciom Bryanom. Tydzień temu odpadli w pierwszej rundzie w Kanadzie, a wcześniej przyczynili się do triumfu Polski nad Białorusią w Pucharze Davisa.

Druga runda debla:
M. Fyrstenberg, M. Matkowski (Polska, 8) – P. Hanley, J. Kerr (Australia) 6:4, 6:7(5), 10-5

Zobacz komplet środowych wyników turnieju ATP w Cincinnati!