Williams za mocna na Radwańską

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: wimbledon.org, foto: Archiwum TenisKlubu

Urszula Radwańska przegrała z Sereną Williams 4:6, 4:6 w II rundzie Wimbledonu. Polka, grająca w turnieju dzięki „dzikiej karcie” nie ma się jednak czego wstydzić, bowiem rozegrała bardzo dobre spotkanie i zmusiła o wiele bardziej utytułowaną i doświadczoną rywalkę do wysiłku.

Tym razem faworyzowana tenisistka nie padła ofiarą cmentarza mistrzów, jak nazywany jest kort numer 2 przy Church Road. Rozstawiona z numerem szóstym Serena Williams w niespełna półtorej godziny uporała się z 17-letnią Urszulą Radwańską.

W pierwszym secie Amerykanka już w trzecim gemie przełamała naszą tenisistkę. Chwilę później zdobyła drugiego breaka, obejmując prowadzenie 4:1. Gdy wydawało się, że losy pierwszej partii są już rozstrzygnięte, Polka zaczęła niespodziewanie odrabiać straty, odbierając rywalce serwis i zmniejszając rozmiary porażki. Chwilę potem przegrywała 0:40, a mimo to wyszła z opresji i wygrała gema. Ostatecznie jednak Williams zwyciężyła 6:4.

W drugiej partii Amerykanka znów szybko przełamała Polkę, ale nasza zawodniczka odrobiła błyskawicznie stratę. Jednak chwilę potem ponownie oddała własne podanie i mimo walki, nie zdołała doprowadzić do wyrównania. Młodsza z sióstr Williams ponownie wygrała 6:4 i awansowała do trzeciej rundy.

Wynik drugiej rundy:
Serena Williams (USA, 6) – Urszula Radwańska (Polska, WC) 6:4, 6:4

Zobacz komplet środowych wyników Wimbledonu pań

WKRÓTCE SZERSZA RELACJA PROSTO Z LONDYNU