Agnieszka Radwańska przegrała z Jeleną Janković – korespondencja z Paryża

/ Michał Jaśniewicz , źródło: Korespondencja z Paryża Adam Romer, foto: Archiwum Tenisklubu

Ponad dwie godziny trwał niezwykle zacięty pojedynek najlepszej
polskiej tenisistki z trzecią rakietą świata. Na korcie centralnym
Agnieszka Radwańska dokonywała cudów zręczności i po raz kolejny
udowodniła swoją niezwykłą odporność psychiczną, ale jej pościg okazał
się nieco spóźniony.

Polka przegrywała już 3:6, 1:5, gdy rozpoczęła odrabianie strat.
Mozolnie wygrywając gem za gemem, broniąc po drodze trzy piłki meczowe
doprowadziła do stanu 6:5, ale nie dała rady wygrać szóstego gema z
rzędu. W tie breaku wyraźnie osłabiona Janković postawiła wszystko na
jedną kartę, szybko objęła prowadzenie i nie oddała go do końca.

Nim do tego doszło najpierw w pierwszym secie byliśmy świadkami serii
przełamań, potem na początku drugiego seta Serbka wzięła przerwę
medyczną i przez kilka minut kazała masować sobie prawy bark.
Najwyraźniej zabiegi pomogły, bo gdy ponownie wyszła na kort,
szybko wygrała trzy gemy. Prowadziła 5:1 i… stanęła.

Od drugiego gema w drugim secie widać było, że coś jej dolega
– mówił zaraz po meczu Piotr Radwański. Agnieszka wykorzystała
chwilę słabości Serbki, ale do zwycięstwa to nie wystarczyło.

Dzięki 140 punktom zdobytym za czwartą rundę Polka ma szansę przesunąć
się o jedno lub dwa miejsca w górę rankingu. Do swojego konta dopisała
też 66 250 euro.


Wynik czwartej rundy:
Jelena Janković (Serbia, 3) – Agnieszka Radwańska (Polska, 14) 6:3, 7:6(3)

Zobacz inne dzisiejsze wyniki turnieju French Open pań