Antalya: Leśniak zagra o tytuł

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: własne

Marta Leśniak potrzebowała zaledwie 39 minut, żeby awansować do finału turnieju rangi ITF z pulą nagród 15 tys. dolarów. W sobotę wrocławianka pokonała Clothilde de Bernardi, która w połowie drugiego seta poddała mecz z powodu kontuzji szyi.

Reprezentantka Polski rozpoczęła spotkanie jak burza i szybko wyszła na prowadzenie 3:0 z podwójnym przełamaniem. W czwartym gemie Francuzka odrobiła stratę jednego „breaka”, ale chwilę później oddała podanie do zera. Dwa kolejne gemy również padły łupem 29-latki z Dolnego Śląska, która objęła prowadzenie 1:0 w meczu.

Druga odsłona spotkania również dobrze rozpoczęła się Leśniak, która odebrała serwis rywalce już w drugim gemie, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 3:0. W tym momencie de Bernardi zgłosiła kontuzję szyi i poprosiła o pomoc medyczną. Reprezentantka „trójkolorowych” po przerwie wróciła na kort, ale po rozegraniu czterech punktów zdecydowała się poddać mecz.

W finale polska zawodniczka, ktora na koncie ma już dwa tytuły w cyklu ITF, zmierzy się albo z rozstawioną z numerem 5 Aleną Tarasovą albo z Nastją Kolar. Jeśli Marcie Leśniak uda się zwyciężyć w tureckich zawodach, to po 11 latach przerwy ponownie pojawi się w rankingu WTA. W innym wypadku tenisistka z Wrocławia będzie musiała zapunktować jeszcze w jednym turnieju.
 


Wyniki

Półfinał singla
Marta Leśniak (Polska, Q) – Clothilde de Bernardi 6:1 3:0 i krecz