Ałmaty. Przegrany maraton Majchrzaka

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

Kamil Majchrzak nie zdołał awansować do ćwierćfinału turnieju Almaty II Challenger z pulą nagród 50 tysięcy dolarów. W środę Polak po dwuipółgodzinnym boju przegrał z Miomirem Kecmanoviciem.

Spotkanie lepiej rozpoczął reprezentant Serbii, który odebrał podanie rywalowi w trzecim gemie. Podopieczny Tomasza Iwańskiego zdołał odrobić stratę w ostatniej chwili, przy wyniku 4:5 i do rozstrzygnięcia konieczny okazał się tie-break. W tej dodatkowej rozgrywce trochę lepszy okazał się 19-latek urodzony w Belgradzie, który objął prowadzenie 1:0 w meczu.

W drugiej odsłonie pojedynku piotrkowianin obronił wszystkie siedem „breakpointów”, a sam przełamał przeciwnika w piątym gemie, co pozwoliło mu zwyciężyć 6:4.

Majchrzak dobrze rozpoczął również decydującą partię i wyszedł na prowadzenie 2:1 z przełamaniem, ale tenisista rozstawiony z numerem 7 błyskawicznie zniwelował stratę. Później gra toczyła się już zgodnie z regułą własnego serwisu. W dwunastym gemie reprezentant Polski obronił dwie piłki meczowe i o losach spotkania musiał zadecydować tie-break. W „trzynastym gemie” zdecydowanie lepiej spisał się Kecmanović, który oddał rywalowi tylko jeden punkt i to on mógł się cieszyć ze zwycięstwa.

W ćwierćfinale serbski tenisista zmierzy się z rozstawionym z numerem 1, Denisem Istominem.
 


Wyniki

Druga runda singla
Miomir Kecmanović (Serbia, 7) – Kamil Majchrzak (Polska) 7:6(5) 4:6 7:6(1)