Majchrzak: każde zwycięstwo dla Polski jest najważniejsze
Kamil Majchrzak oraz Hubert Hurkacz dzisiejszymi zwycięstwami singlowymi zapewnili polskiej reprezentacji końcowy triumf nad Rumunią i powrót do pierwszej grupy euro-afrykańskiej Pucharu Davisa. Nic więc dziwnego, iż nasi reprezentanci po meczu byli niezwykle szczęśliwi. Dumy nie krył również kapitan Radosław Szymanik.
– Dla mnie każde zwycięstwo dla Polski jest „najważniejsze”. W takich spotkaniach gra się z zupełnie z innymi emocjami. Tutaj rzeczywiście był to mecz decydujący o końcowych losach spotkania. Tak więc bardzo się cieszę, że wytrzymałem presję – mówił rozpromieniony Kamil Majchrzak (więcej o jego spotkaniu TUTAJ), dla którego był to piąty wygrany mecz w Pucharze Davisa, ale pierwszy przy stanie 2:2.
Wcześniej na wysokości zadania stanął również Hubert Hurkacz, który pokonał lidera gospodarzy, Mariusa Copila (więcej o tym TUTAJ). – Myślę, że udał mi się ten mecz. Zagrałem bardzo solidnie, wywierałem na niego cały czas presję serwisem. Jestem więc bardzo zadowolony z tego spotkania. Trzeba też podkreślić, ze Kamil zagrał fantastyczny mecz – ocenił wrocławianin.
Ze swoich podopiecznych dumny był oczywiście kapitan Radosław Szymanik, który przyznał, że wczoraj wieczorem Polacy dokładnie przeanalizowali sobotnie mecz i trafnie ustalili taktykę na dzisiejszą rywalizację.
– Na pewno dużo łatwiej gra się z przeciwnikami, których widziało się dzień wcześniej. Można wiele z tego wyciągnąć. Były bardzo duże emocje. Po porażce w deblu, Hubert musiał wyjść i wszystko było na jego barkach (…) Mecz przy po dwa też jest bardzo ciężki emocjonalnie – stwierdził Radosław Szymanik, podkreślając również rolę kibiców z Polski, którzy przez cały weekend żywiołowo wspierali reprezentację.
– Trzeba też szczerze powiedzieć, że wiele pomogli kibice, którzy przyjechali. Było 30-40 osób, a kibicowali jakby wypełnili całą halę. Tak więc duże podziękowania należą się dla nich – pochwalił naszych fanów.
Michał Jasniewicz, Kluż-Napoka