Szczecin. Turniejowa dwójka poza turniejem

/ Maciej Pietrasik , źródło: Korespondencja ze Szczecina, foto: Rafał Kucharski

Zanosiło się na hiszpańskie starcie o ćwierćfinał, a tenisistów z Półwyspu Iberyjskiego pogodził Facundo Arguello. Argentyńczyk wyrzucił rozstawionego z numerem dwa Roberto Carballesa Baenę. Odpadł też Simone Bolelli.

Choć żaden Hiszpan nie wygrał jeszcze singlowego turnieju na Pekao Szczecin Open (mówi się tu nawet o swoistej klątwie), to wielu spodziewało się, że tenisiści z tego kraju mogą odgrywać czołowe role podczas tegorocznej edycji. Nic dziwnego, w głównej drabince było ich aż sześciu. Los kojarzył ich jednak ze sobą, a niespodzianek nie brakowało. Sergio Gutierrez-Ferrol wyrzucił najwyżej rozstawionego Paolo Lorenziego, ale nie dał rady kwalifikantowi, Alejandro Davidovichowi Fokinie. Młodszy z Hiszpanów wygrał 7:5, 7:6(0).

Sporym zaskoczeniem była też porażka Roberto Carballesa Baeny. Rozstawiony z numerem dwa Hiszpan wcześniej ograł Tommy’ego Robredo. W drugiej rundzie mógł spotkać się z Nicolasem Almagro, lecz ten skreczował. Po drugiej stronie siatki stanął więc Facundo Arguello. Argentyńczyk z Carballesem Baeną przegrywał wcześniej dwukrotnie, ale w Szczecinie czuje się znakomicie. Przed czterema laty był w półfinale, teraz także pokazał klasę i wyeliminował Hiszpana po zwycięstwie 7:6(4), 6:3.

Tegoroczna edycja Pekao Szczecin Open ogółem nie jest zresztą najlepsza dla rozstawionych graczy. Turniejowego numeru osiem, Simone Bolellego, też nie ma już w turnieju. Z Rogerio Dutrą Silvą ugrał on jedynie sześć gemów. Teraz Brazylijczyk postara się o powstrzymanie Arguello, który wygrał w Szczecinie już pięć pojedynków.

Inny z kwalifikantów, Marcelo Barrios Vera z Chile, nie sprawił już kolejnej niespodzianki. Gianluigi Quinzi długą serię porażek przerwał już wcześniej w meczu z Karolem Drzewieckim. Nabrał najwyraźniej pewności siebie, bo Chilijczykowi nie dał szans i zwyciężył 6:1, 6:3.

Polakom w Szczecinie pozostała rywalizacja w deblu. Już wcześniej w ćwierćfinale znaleźli się Karol Drzewiecki i Grzegorz Panfil (z zagranicznymi partnerami, zagrają przeciwko sobie). W pierwszej rundzie odpadli za to Yann Wójcik i Kacper Żuk oraz Tomasz Bednarek i Aliaksandr Bury.

Ze Szczecina, Maciej Pietrasik


Wyniki

Druga runda singla:
Facundo Arguello (Argentyna, Q) – Roberto Carballes Baena (Hiszpania, 2)  7:6(4), 6:3
Rogerio Dutra Silva (Brazylia) – Simone Bolelli (Włochy, 8) 6:2, 6:4
Gianluigi Quinzi (Włochy) – Marcelo Barrios Vera (Chile, Q) 6:1, 6:3
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, Q) – Sergio Gutierrez-Ferrol (Hiszpania) 7:5, 7:6(0)

Pierwsza runda debla:
A. Molteni, I. Zelenay (Argentyna, Słowacja, 1) – T. Bednarek, A. Bury (Polska, Białoruś) 7:5, 6:2
S. Gille, J. Vliegen (Belgia, 3) – Y. Wójcik, K. Żuk (Polska, WC) 6:1, 6:3
G. Andreozzi, G. Duran (Argentyna) – A. Begemann, D. Brown (Niemcy) 6:4, 2:6, 10-5

Ćwierćfinał debla:
R. Arneodo, J. Eysseric (Monako, Francja, 2) – I. Gachow, A. Pawluczenkow (Rosja) 7:6(5), 7:5