Szczecin. Jedno zero mniej

/ Maciej Pietrasik , źródło: Korespondencja ze Szczecina, foto: Olimpia Dudek

10 Polaków startowało w sobotę w eliminacjach Pekao Szczecin Open. W drugiej rundzie liczba, a w zasadzie cyfra, będzie dość podobna. Z tyłu nie będzie już tylko zera – dalej awansował 1…

Na starcie trzystopniowych eliminacji do Pekao Szczecin Open stanęło 32 tenisistów. Wśród nich była duża grupa Polaków – naszych tenisistów zagrało dziesięciu. Mogliśmy być pewni, że co najmniej jeden z nich zagra w drugiej rundzie, bo w meczu tenisistów z "dziki kartami" Yann Wójcik rywalizował z Patrykiem Kosińskim i wygrał 6:3, 6:2.

Niestety, ziścił się najczarniejszy scenariusz, bo żaden z naszych graczy nie dołączył do Wójcika. Na początek dnia Adrian Andrzejczuk walczył z Roberto Marcorą, lecz mimo wyrównanego początku przegrał 3:6, 2:6. Ale i tak poradził sobie lepiej od Tomasza Bednarka, czy Krzysztofa Wetoszki, którzy urwali rywalom po dwa gemy.

Żaden z pozostałych Polaków nie wygrał zresztą na kortach przy Wojska Polskiego nawet seta. Najbliżej tej sztuki był Michał Dembek, który w pierwszym secie prowadził z Alejandro Davidovichem Fokiną 5:3, w drugim rozpoczął tiebreaka od stanu 2-0, lecz i tak uległ Hiszpanowi 5:7, 6:7(3). Od stanu 5:5 w pojedynku z Janem Satralem kompletnie "siadła" też gra Grzegorza Panfila, który przegrał osiem kolejnych gemów i cały mecz.

Niespodzianki nie zdołali sprawić młodzi gracze, którzy otrzymali od organizatorów "dzikie karty". W dwóch setach przegrywali Kacper Żuk, Piotr Galus i Aleksander Woźnicki. Pozostaje więc liczyć tylko na Wójcika, choć w meczu drugiej rundy z Davidovichem Fokiną jego wygrana byłaby sensacją.

W pierwszej rundzie mieliśmy kilka niespodzianek. Za taką należy uznać z pewnością porażkę najwyżej rozstawionego Sumita Nagala z Gonzalo Lamą. Dopiero po tiebreakach trzeciego seta wygrywali Argentyńczycy – Andres Molteni niespodziewanie odprawił Joao Souzę, a Guillermo Duran poradził sobie z Nikitą Masztakowem. Dużo łatwiejsze zwycięstwo odniósł ich rodak, Facundo Arguello.

Ze Szczecina, Maciej Pietrasik


Wyniki

Pierwsza runda eliminacji:
Marcelo Barrios Vera (Chile, 2) – Krzysztof Wetoszka (Polska, WC) 6:1, 6:1
Ivan Gakhov (Rosja, 3) – Paweł Galus (Polska, WC) 6:1, 6:3
Roberto Marcora (Włochy, 4) – Adrian Andrzejczuk (Polska) 6:3, 6:2
Andrea Pellegrino (Włochy, 5) – Kacper Żuk (Polska, WC) 6:3, 6:2
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 7) – Michał Dembek (Polska) 7:5, 7:6(3)
Jeroen Vanneste (Belgia, 8) – Tomasz Bednarek (Polska) 6:0, 6:2
Yann Wójcik (Polska, WC) – Patryk Kosiński (Polska, WC) 6:3, 6:2
Jan Satral (Czechy) – Grzegorz Panfil (Polska) 7:5, 6:0
Jonathan Eysseric (Francja) – Aleksander Woźnicki (Polska, WC) 6:1, 6:2
Gonzalo Lama (Chile) – Sumit Nagal (Indie, 1) 6:4, 6:4
Facundo Arguello (Argentyna, 6) – Aliaksandr Bury (Białoruś) 6:2, 6:3
Julian Lenz (Niemcy) – Fernando Romboli (Brazylia) 6:1, 6:1
Ronald Słobodczikow (Rosja) – Georgij Krawczenko (Ukraina) 6:1, 6:2
Guillermo Duran (Argentyna) – Nikita Masztakow (Ukraina) 7:5, 5:7, 7:6(5)
Andres Molteni (Argentyna) – Joao Souza (Brazylia) 3:6, 7:5, 7:6(5)
Jorge Montero (Chile) – Wołodymir Użyłowski (Ukraina) 6:2, 6:0