Montreux. Iga Świątek wyważyła drzwi do top 200

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Iga Świątek nie traci czasu w szwajcarskim Montreux. Z łatwością wyrgywa mecz za meczem, dzięki czemu już tylko jedno zwycięstwo dzieli ją od zdobycia głównej nagrody. Niezależnie od tego jak Polka spisze się w finale, w najbliższy poniedziałek zadebiutuje w gronie dwustu najlepszych tenisistek rankingu WTA.

W ostatnim czasie wszystko układa się po myśli Świątek. 17-latka z Warszawy wygrała juniorski Wimbledon, a potem zachowała skuteczność w meczach z dorosłymi przeciwniczkami. Z ostatnich 19 spotkań przegrała tylko jedno – w półfinale w Pradze, kiedy nie wykorzystała prowadzenia 5:2 w trzecim secie i piłki meczowej przy stanie 5:4. Pozostałe 18 pojedynków wygrała, najczęściej nie dając najmniejszych szans rywalce. 

Dzisiaj o sile naszej wschodzącej gwiazdy przekonała się Kolumbijka Mariana Duque-Marino. Świątek zaczęła bardzo dobrze, w pierwszych trzech gemach tracąc zaledwie trzy punkty. Później rozstawionej z numerem pierwszym zawodniczce wiodło się nieco lepiej, ale jej strata koniec końców i tak urosła do czterech gemów. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:2 i trwał zaledwie 26 minut.

Więcej walki było w drugiej odsłonie rywalizacji. W niej również Świątek prowadziła 3:0, ale po pierwsze nie przyszło jej to z taką łatwością jak w poprzedniej partii, a po drugie rywalka tym razem odrobiła stratę przełamania. Duque-Marino miała nawet piłkę na 3:3, później serwowała, żeby wyrównać na 4:4, ale obu szans nie wykorzystała. To Świątek cały czas była z przodu i nie pozwalała się dogonić. Przy stanie 6:2, 5:3 nasza reprezentantka postawiła przysłowiową kropkę nad ,,i", wykorzystując czwartą piłkę meczową.

Duque-Marino po raz drugi musiała uznać wyższość Świątek. Utalentowana Polka pokonała ją również na początku maja w Charleston. Tamten wynik odbił się szerokim echem, ponieważ po raz pierwszy w karierze Świątek udało się wygrać z zawodniczką z czołowej setki. Być może już niebawem to nasza reprezentantka będzie należeć do tego elitarnego grona. 

Finałową rywalką Świątek w Montreux będzie 22-letnia Belgijka Kimberley Zimmermann, zajmująca obecnie 299. miejsce w rankingu WTA. Niezależnie od końcowego rozstrzygnięcia, Polka awansuje w poniedziałek do czołowej dwusetki rankingu. Tak wysoko nigdy wcześniej nie była. 

 

 


Wyniki

Półfinał singla:
Iga Świątek (Polska) – Mariana Duque-Marino (Kolumbia, 1) 6:2, 6:3