New Haven. Kvitova lepsza od Radwańskiej w meczu dawnych mistrzyń
Spotkanie Agnieszki Radwańskiej z Petrą Kvitovą zapowiadano jako pojedynek dwóch wielkich zawodniczek, które w przeszłości wygrywały turniej w New Haven. W ostatnim czasie tenisistki znajdują się jednak na dwóch przeciwległych biegunach. 28-letnia Czeszka wywiązała się z roli faworytki i wygrała 6:1, 7:6(3).
Radwańska ustaliła wraz ze swoim sztabem, że przed US Open wystąpi tylko w dwóch amerykańskich turniejach. Niestety w obu przypadkach kończyło się na porażkach w pierwszej rundzie z uznanymi rywalkami z Czech. W Cincinnati powstrzymała ją Karolina Pliskova, a w New Haven Petra Kvitova. W dwóch meczach najlepsza polska tenisistka nie wygrała nawet jednego seta. To zły prognostyk przed zbliżającym się wielkimi krokami turniejem wielkoszlemowym.
W starciu z Kvitovą początkowo zanosiło się na ciężki nokaut. Czeszka, która w obecnym sezonie wygrała pięć imprez WTA, grała jak z nut. Mocno i skutecznie serwowała, posyłała zabójcze returny, była regularna z głębi kortu – w jej grze trudno było się doszukać najmniejszej skazy. Radwańska dała się zdominować i pierwszą partię zakończyła z jednym gemem na koncie. Jej bezradność najlepiej oddaje statystyka punktów zdobytych przy serwsie rywalki. W takich okolicznościach Polka zdobyła tylko trzy punkty – wszystkie za sprawą niewymuszonych błędów Czeszki.
Radwańska o pomoc poprosiła Tomasza Wiktrowskiego, który w przerwie między setami namówił ją do odważniejszej gry. Krakowianka posłuchała się szkoleniowca i na efekty nie trzeba było długo czekać. W pierwszym gemie dała się co prawda przełamać ,,na sucho", ale dziesięć minut później prowadziła już 3:1. Pomocną dłoń wyciągnęła też Kvitova, która zaczęła popełniać proste błędy. W kluczowych momentach Czeszka wciąż potrafiła wspiąć się jednak na wyżyny. Tak było chociażby w tie-breaku, w którym spisała się znakomicie, dzięki czemu wygrała 6:1, 7:6(3). Mecz trwał półtorej godziny.
Kvitova wygrywając z Radwańska, wykonała pierwszy krok w stronę czwartego zwycięstwa w Connecticut Open. Wcześniej wygrywała tę imprezę w 2012, 2014 i 2015 roku. Z kolei nasza reprezentantka równych sobie nie miała w 2016 roku, kiedy w drodze po trofeum pokonała m.in. właśnie Kvitovą.
W poprzednim sezonie Polka dotarła w New Haven do półfinału. Tegoroczna porażka w 1. rundzie sprawi zatem, że ubędzie jej niemal 200 punktów w rankingu WTA. Niestety istnieje zagrożenie, że w najbliższy poniedziałek Radwańska wypadnie poza pierwszą pięćdziesiątkę rankingu. W najlepszym przypadku będzie sklasyfikowana na 48. pozycji.
Wyniki
1. runda singla:
Petra Kvitova (Czechy, 3) – Agnieszka Radwańska (Polska) 6:1, 7:6(3)