Gliwice. Trzygodzinny bój dla Kowalczyka

/ Michał Pochopień , źródło: Korespondencja z Gliwic, foto: www.facebook.com/mistrzostwapolskiwtenisie

W środę tenisiści oraz tenisistki rywalizowali w meczach, których stawką był awans do ćwierćfinału turnieju gry pojedynczej.

Trzeci dzień gliwickich zmagań w głównej drabince rozpoczął się niemrawo – od meczu Marty Leśniak z Alicją Zduniak. Pomimo, że turniejowa "jedynka" zaprezentowała się bardzo przeciętnie, to i tak jej to nie przeszkodziło w szybkim triumfie 6:1, 6:2. Ćwierćfinałową rywalką aktualnie 479. zawodniczki rankingu WTA będzie kwalifikantka – Dominika Bobik. Tenisistka reprezentująca barwy Krzycka Park Wrocław w drugiej rundzie wygrała z Wiktorią Rutkowską 6:4, 6:0.

Następnie na kort główny wkroczyli Mateusz Kowalczyk oraz Jan Zieliński, którzy rozegrali najlepszy mecz tego dnia. Spotkanie, które trwało ponad trzy godziny, opiewało w sporo długich, ciekawych wymian oraz wiele zwrotów akcji. Premierowa partia padła łupem bardziej doświadczonego zawodnika, ale drugą odsłonę zdominował Zieliński. Gdy wydawało sie, że Kowalczyk opadł z sił, to wrócił do dobrej gry w decydującym secie, dzięki czemu przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Ze swojego występu zadowolony nie był Zieliński, który zdaje sobie sprawę, że było go stać na awans do ćwierćfinału. – Przegrałem na własne życzenie, zrobiłem za dużo błędów. Tak to jest na tym poziomie – jak nie wykorzystujesz szans, to przegrywasz mecz – ocenił 21-latek.

O ile wśród kobiet zawodniczka rozstawiona z numerem jeden wciąż ma szanse na wygranie turnieju, tak ze zmaganiami pożegnał się najwyżej rozstawiony wśród mężczyzn, czyli Paweł Ciaś. "Jedynka" w 1/8 finału musiała uznać wyższość klubowego kolegi z UKS Beskid Ustroń – Grzegorza Panfila. Ten w trzysetowym pojedynku był graczem bardziej regularnym i skutecznym, dzięki czemu wygrał 6:4, 5:7, 6:2. Panfil o miejsce w półfinale zagra z Andriejem Kapasiem, który pokonał Juliusza Bienkiewicza 6:4, 7:5, ale 18-latek pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
Bez wątpienia zadowolony ze środowego występu może być Maciej Rajski. Zawodnik z Warszawy potrzebował niespełna godziny spędzonej na korcie, aby pokonać Daniil Tsebrenko 6:1, 6:0. Rajski w 1/4 finału zagra z Kacprem Żukiem, który po wyrównanym pojedynku wygrał z Yannem Wójcikiem.

W ramach niespodzianki trzeba rozpatrywać porażkę Magdaleny Zajdy. Zawodniczka BKT Advantage Bielsko-Biała gładko przegrała z Pauliną Czernik. Natomiast jej rywalką w ćwierćfinale będzie rozstawiona z numerem pięć Marcelina Podlińska.


Wyniki

Druga runda singla mężczyzn:
Maciej Rajski (2) – Daniil Tsebrenko 6:1, 6:0
Kacper Żuk (5) – Yann Wójcik 7:5, 7:6(5)
Andriej Kapaś (6) – Juliusz Bienkiewicz 6:4, 7:5
Grzegorz Panfil – Paweł Ciaś (1) 6:4, 5:7, 6:2
Piotr Gryńkowski – Bartosz Wojnar (4) 7:6(4), 6:4
Adrian Andrzejczuk – Karol Drzewiecki (8) 6:3, 6:1
Mateusz Kowalczyk – Jan Zieliński 7:6(7), 1:6, 6:4
Przemysław Leśniewski (Q) – Max Steinberger (7) 6:4, 4:6, 6:4

Druga runda singla kobiet:
Marta Leśniak (1) – Alicja Zduniak 6:1, 6:2
Anastasiya Shoshyna (4) – Julia Oczachowska 6:1, 6:1
Marcelina Podlińska (5) – Laura Duhl (Q) 6:2, 6:2
Paulina Czarnik – Magdalena Zajda (2) 6:4, 6:2
Justyna Jegiołka (Q) – Zuzanna Wilk (3) 6:4, 6:0
Weronika Falkowska (WC) – Julią Wędrocha (7) 6:1, 6:4
Dominika Bobik (Q) – Wiktoria Rutkowska (WC) 6:4, 6:0
Karolina Szmit – Aleksandra Buczyńska (Q) 6:3, 6:1