Budapeszt. Hubert Hurkacz zadebiutuje w turnieju głównym ATP!

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Wielki sukces Huberta Hurkacza! 21-letni tenisista z Wrocławia po raz pierwszy w karierze zagra w turnieju głównym z cyklu ATP. Awans do głównej drabinki zapewniły mu zwycięstwa nad Marcosem Baghdatisem i Thiago Monteiro w eliminacjach. 

W sobotę Hurkacz niespodziewanie ograł 6:2, 6:4 Marcosa Baghdatisa, finalistę Australian Open z 2006 roku. To zwycięstwo otworzyło mu drogę do turnieju głównego rozgrywanego na kortach ziemnych w stolicy Węgier. W bezpośredniej walce o awans Polak pokonał 2:6, 7:5, 6:3 specjalizującego się w grze na mączce Brazylijczyka Thiago Monteiro. 

Pierwszy set nie ułożył się po myśli naszego reprezenta. Przy serwisie przeciwnika zdobył tylko trzy punkty, natomiast sam dwukrotnie dał się przełamać. Kiedy w pierwszym gemie kolejnej odsłony rywalizacji Monteiro objął prowadzenie 40:15 przy serwisie Polaka, sytuacja wyglądała niemal dramatycznie. Na szczęście Hurkacz zdołał się wybronić i złapał drugi oddech. 

Aż trudno w to uwierzyć, ale borykający się dotąd z problemami przy własnym podaniu Hurkacz, w czterech kolejnych gemach serwisowych stracił tylko dwa punkty. Tenisiści szli łeb w łeb i wydawało się, że losy drugiej partii rozstrzygną się w tie-breaku. Do trzynastego gema jednak nie doszło. Przy stanie 6:5 Hurkacz wygrał najdłuższego gema w całym meczu, doprowadzając do pierwszego w meczu przełamania na własną korzyść, a co ważniejsze – do trzeciego seta. 

W decydującym secie Hurkacz pokazał olbrzymią moc. Bardziej doświadczonego rywala przełamał już w czwartym gemie, a później nie dał mu choćby najmniejszej szansy na odrobienie strat. Choć Polak nie zwykł rywalizować o tak wysoką stawkę, w decydujących momentach nie zadrżała mu ręka. Ostatniego gema wygrał ,,na sucho", pieczętując w najlepszy możliwy sposób awans do turnieju głównego.

Na kogo może trafić Hurkacz? Na przykład na największą gwiazdę gospodarzy, rozstawionego z numerem szóstym Martona Fucsovicsa. Teoretycznie łatwiejsza przeprawa czekałaby naszego reprezentanta, gdyby został dolosowany do Mirzy Basicia, Attili Balazsa czy innego z kwalifikantów. 


Wyniki

Druga runda eliminacji:

Hubert Hurkacz (Polska) – Thiago Monteiro (Brazylia, 7) 2:6, 7:5, 6:3