Charleston. Linette zacznie z kwalifikantką

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: AFP

Magda Linette zaczyna sezon na mączce. Jej pierwszą rywalką w Charleston będzie tenisistka z kwalifikacji.

Na szarozielonej nawierzchni w Charleston poznanianka przywita się z rywalizacją na kortach ziemnych. W zeszłym sezonie wygrała tu w pierwszej rundzie z Julią Putincewą. W tym roku ponowny awans do drugiej rundy wygląda jak plan minimum.

Linette na "dzień dobry" zagra bowiem z kwalifikantką. Jeżeli awansuje, może zmierzyć się z rozstawioną z numerem "13" Iriną-Camelią Begu. Przy awansie do 1/8 finału najprawdopodobniej Polkę czekałoby drugie w tym sezonie spotkanie z Darią Kasatkiną. W Australian Open poznanianka wyeliminowała Rosjankę, ale "Dasza" to już nie ta sama zawodniczka co dwa miesiące temu. W Charleston "Dasza" przystąpi do obrony tytułu po dwóch z rzędu finałach – w Dubaju oraz Indian Wells.

W Volvo Car Open wystąpi mistrzyni z Miami Open Sloane Stephens. Amerykanka w pierwszej rundzie ma wolny los, w drugiej skrzyżuje rakiety z Bernardą Perą lub Janą Cepelovą, a w 1/8 finału na kursie kolizyjnym ma rozstawioną Mihaelę Buzarnescu czy Eugenie Bouchard.

Do rywalizacji po zerwaniu więzadła krzyżowego wraca w Charleston Laura Siegemund. W pierwszym meczu po kilkumiesięcznej przerwie zagra z Natalią Wichlancewą. Jeśli zwycięży, duża szansa, że dojdzie do jej pojedynku z Naomi Osaką, triumfatorką Indian Wells.

Dolną część drabinki zdominowały Czeszki. Rozstawiona z numerem 2 Petra Kvitova na pewno po drugiej stronie siatki będzie miała rodaczkę – albo Kristynę Pliszkovą, albo Katerinę Sinikovą. Z "jedynką" w Charleston wystąpi Caroline Garcia.

Pełna drabinka turnieju Volvo Car Open:

""