Croissy-Beaubourg. Fręch wciąż bez straty seta

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Magdalena Fręch znakomicie radzi sobie w turnieju ITF we francuskim Croissy-Beaubourg (pula nagród 60.000$). W czwartek Polka awansowała już do półfinału. W całej imprezie nadal nie straciła nawet seta.

Początkowo mogliśmy liczyć na to, że w ćwierćfinale w Croissy-Beaubourg dojdzie do polskiego pojedynku. O ile Magdalena Fręch uporała się jednak z rywalką, to Katarzyna Piter przegrała z Witalią Diaczenko. Teraz Rosjanka stanęła więc naprzeciwko kolejnej z naszych tenisistek.

Fręch rozpoczęła mecz ćwierćfinałowy w najlepszy możliwy sposób – od przełamania rywalki i prowadzenia 3:0. Później Diaczenko zdołała odrobić straty, lecz w końcówce skuteczniejsza była Polka. W dwunastym gemie wywalczyła jeszcze jednego breaka i wygrała dzięki temu pierwszą partię 7:5.

Druga odsłona miała bardzo podobny przebieg. Fręch znów miała przewagę przełamania – nawet dwukrotnie, prowadziła 4:2 i 5:3. Diaczenko za każdym razem odpowiadała breakiem powrotnym i wszystko zakończyło się dopiero w tiebreaku. W decydującej rozgrywce Polka okazała się wyrażnie lepsza, zwyciężając w całym meczu 7:5, 7:6(2).

W półfinale Magdalena Fręch może trafić na rozstawioną z numerem siedem Annę Blinkową, która w drugiej rundzie po trzygodzinnym boju pokonała Urszulę Radwańską. Najpierw Rosjanka musi uporać się jednak z Tamarą Korpatsch.


Wyniki

Ćwierćfinał singla:
Magdalena Fręch (Polska, 8) – Witalia Diaczenko (Rosja) 7:5, 7:6(2)