Linette: dzieli nas 20 kilogramów

/ Maciej Pietrasik , źródło: Korespondecja z Tallina, foto: AFP

Magda Linette przegrała dziś w dwóch setach z Jeleną Ostapenko, ale razem z Alicją Rosolską zdobyła punkt w deblu. Polka podkreśla, że nie mogła za wiele zrobić w starciu z wyżej notowaną rywalką.

Magda Linette w meczu z Jeleną Ostapenko walczyła bardzo ambitnie. To nie wystarczyło jednak, aby ograć dziś Łotyszkę. – Nie widziałam wczorajszego meczu Ostapenko. Dzieli nas około 20 kilogramów i w takich spotkaniach jak dzisiejsze to widać – kiedy wchodzi na piłkę i gra na fali, to trudno coś zrobić. Jest tu dość wolno, ja nie wykorzystywałam swoich możliwości i szans. Szkoda, bo nawet nie dałam jej okazji do tego, aby się zdenerwowała. Walczyłam do końca, ale grała naprawdę dobrze. Takie dni po prostu są. Ja jestem typem zawodniczki, która gra z głębi kortu i wypracowuje sobie akcje. Kiedy ktoś wchodzi na piłkę i trafia praktycznie wszystko, to jest bardzo ciężko.

Liderka polskiej ekipy nie zamierza jednak rozpamiętywać dzisiejszej porażki. Teraz cel jest jeden, wygrana w jutrzejszym meczu z Turcją. – Na pewno damy z siebie wszystko. Teraz idziemy się zregenerować – mamy ogromną szansę i na pewno zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby jutro wygrać.

Z Tallina, Maciej Pietrasik