Radwańska: Taylor zaskoczyła mnie dzisiaj nie raz
Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału turnieju ASB Claasic. Polka bez straty seta pokonała Taylor Townsend, ale po meczu przyznała, że rywalka niesamowitymi zagraniami wprawiła ją kilka razy w osłupienie.
– Myślę, że to był wspaniały mecz z obydwu stron – przyznała krakowianka w pomeczowym wywiadzie na korcie. – Ona zagrywała niesamowite uderzenia z biegu, nie wiadomo skąd. Wielokrotnie potrafiła mnie zaskoczyć. Jestem szczęśliwa, że udało mi wygrać ten mecz w dwóch setach. Musiałam walczyć o każdy punkt. Było wiele przełamań i zwrotów akcji. Nie było czasu na rozpamiętywanie poprzednich akcji, cały czas trzeba było koncentrować się na następnych piłkach i to właśnie dzisiaj zrobiłam – podsumowała starsza z sióstr Radwańskich.
Reprezentantka Polski w czwartek powalczy o półfinał z Sachią Vickery.