Eckental: niewykorzystane szanse i porażka Janowicza w finale

/ Tomasz Górski , źródło: atptennis.com/własne, foto: AFP

Jerzy Janowicz przegrał w finale turnieju rangi ATP Challenger Tour w Eckental z Maximilianem Martererem 6:7(8), 6:3, 3:6. Polak prowadził w trzecim secie z zapasem breaka, ale nie dowiózł prowadzenia do końca.

Janowicz nie sprawił sobie piękne prezentu na nadchodzące, dwudzieste siódme, urodziny, które będzie obchodził 13. listopada. Polak przegrał w finale challangera w Eckental. W drodze do finału pokonał Felixa Augera-Alliasime, Igora Sijslinga, Rubena Bemelmansa i Matthiasa Bachingera. W decydującym meczu na przeciwko Janowicza stanął Maximilian Marterer i okazał się być zbyt trudnym rywalem.

Początek meczu stał pod znakiem dobrych serwisów z obu stron. Tylko w dziesiątym gemie jedyną szansę na przełamanie miał Niemiec. Nasz reprezentant ostatecznie utrzymał podanie i losy premierowej odsłony rozstrzygnęły się w tie breaku. Tam także tenisiści mocno pilnowali serwisów i zdobywali po nich pewne punkty. Dopiero w osiemnastej wymianie dodatkowej rozgrywki Niemiec wywalczył minibreaka i tym samym zapisał seta na swoje konto.

W drugim secie Polak szybko ruszył do odrabiania strat. Już przy pierwszej okazji przełamał rywala i prowadził 2:0. W dalszej części serwis odgrywał kluczową rolę i dzięki temu Łodzianin doprowadził do remisu.

Decydująca partia idealnie rozpoczęła się dla Janowicza, który zaczął ją od wywalczenia breaka. Tym razem nie poszedł za ciosem i po chwili oddał serwis, wygrywając zaledwie punkt. W piątym gemie nadarzyły się kolejne break pointy dla Polaka. Było 40:15, jednak nie udało się zdobyć kluczowego punktu. Przedstawiciel gospodarzy utrzymał podanie a po chwili sam zadał decydujący cios. Zdobył przełamanie i utrzymał przewagę do końca meczu. Po dwóch godzinach Marterer wykorzystał piłkę mistrzowską i wywalczył tytuł.

Było to drugie spotkanie obu graczy. Premierowy raz zagrali ze sobą w lutym tego roku podczas Challangera w Bergamo. Wówczas Janowicz pokonał Niemca w pierwszej rundzie, a kilka dni później triumfował w całym turnieju. Tym razem nie udało się wygrać Polakowi kolejnego finału. Najlepszy przedstawiciel biało-czerwonych dzięki występie w Niemczech awansuje na 125. miejsce. Jednak to cały czas nie daje mu miejsca w głównej drabince Australian Open 2018.

Niemiec kontynuuje znakomitą formę. W październiku wygrał Challangera w Monterrey, następnie dotarł do półfinału w Fairfield. Teraz znów wywalczył trofeum, tym razem przed własną publicznością. W nagrodę Marterer zakończy sezon w najlepszej setce rankingu.

Polak dzisiejszym meczem nie kończy jeszcze sezonu. W przyszłym tygodniu będzie rywalizował w Bratysławie. Tam na początku czeka go rywalizacja z obrońcą tytułu – Norbertem Gombosem. W tej samej części drabinki co Polak znaleźli się także m.in. Bernard Tomić, Ricardas Berankis, Michaił Kukuszkin, Serhiej Stachowski i Marinus Copil.
 


Wyniki

Finał singla:

Maximilian Marterer (Niemcy, 2) – Jerzy Janowicz (Polska, 7) 7:6(8), 3:6, 6:3