Suzhou: Hurkacz pokonał wyjątkowego tenisistę
We wtorek Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy turnieju rangi challenger z pulą nagród 75 tysięcy dolarów. Polak w trzech setach wygrał z rozstawionym z numerem 7, Duck Hee Lee, który od urodzenia jest głuchoniemy.
W tym spotkaniu obaj zawodnicy mieli spore problemy z utrzymaniem własnego serwisu. Mecz rozpoczął się od czterech przełamań z rzędu. W siódmym gemie kolejnego i jak się później decydującego ‘breaka” zdobył Koreańczyk i to on objął prowadzenie 1:0 w meczu. W drugiej odsłonie spotkania podanie również nie odgrywało kluczowej roli, ale tym razem o jedno przełamanie lepszy był 20-latek z Dolnego Śląska, który wyrównał stan rywalizacji.
Decydującego seta lepiej rozpoczął wrocławianin, który odskoczył na 2:0, ale tenisista z Azji szybko odrobił stratę „breaka”. W siódmym gemie Lee po raz drugi odebrał serwis rywalowi i wydawało się, że to on przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dwa następne gemy padły jednak łupem Hurkacz. Przy wyniku 5:4 i 6:5 reprezentant Polski miał trzy okazje, żeby rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść, ale tenisista rozstawiony z numerem 7 obronił wszystkie piłki meczowe i doprowadził do tie-breaka. Końcówkę tej dodatkowej rozgrywki lepiej rozegrał polski tenisistka i to on po 2 godzinach i 51 minutach awansował do drugiej rundy.
W walce o ćwierćfinał rywalem Huberta Hurkacza będzie Sadio Doumbia. Francuz sklasyfikowany jest obecne na 300 miejsce w światowym rankingu.
Wyniki
Pierwsza runda singla
Hubert Hurkacz (Polska) – Duck Hee Lee (Korea Płd, 7) 4:6 6:4 7:6(3)