Obidos: Fręch idzie jak burza

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: Oficjalna strona Magdaleny Fręch

Magdalena Fręch świetnie poczyna sobie w Obidos, gdzie bierze udział w turnieju ITF z pulą nagród 25 tys. dol. Na razie straciła tylko dwa gemy. Dziś może awansować do finału.

Dwa mecze, dwa stracone gemy – to na razie imponujący bilans 19-letniej Polki. Na razie idzie jak z płatka, a Obidos może pozostać szczęśliwym miejscem dla łodzianki. Wszak tydzień temu dotarła do finału. Jeśli dalej będzie tak bezlitosna dla przeciwniczek, powtórka bardzo prawdopodobna.

Do drugiej rundy portugalskiej imprezy Fręch wjechała na "rowerku". Anastazję Piwowarową zwyciężyła 6:0, 6:0. Na drodze do ćwierćfinału przegrała dwa gemy, bo mecz z Nandini Sharmą wygrała 6:0, 6:2.

W wyniku opóźnień w sobotę mają zostać rozegrane mecze i 1/4 finału i 1/2. Jeśli rozstawiona z "4" łodzianka pokona reprezentantkę gospodarzy Ines Murtę, a będzie zdecydowaną faworytką, zmierzy się z Katie Boulter lub turniejową "jedynką", Viktorią Kuzmovą.


Wyniki

Druga runda singla:
Magdalena Fręch (Polska, 4) – Nandini Sharma (Indie) 6:0, 6:2