Orlean: Janowicz już poza turniejem

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: Andrzej Szkocki/Pekao Szczecin Open

Bardzo krótko trwała przygoda Jerzego Janowicza z halowym challengerem we francuskim Orleanie. Polak odpadł już w pierwszej rundzie, przegrywając z Martonem Fucsovicsem 6:7(4), 6:7(5).

Podczas konferencji prasowej po przegranym ćwierćfinale Pekao Szczecin Open Jerzy Janowicz ujawnił, że nadal ma problemy z kolanem i po zakończeniu sezonu będzie musiał poddać się operacji. Na razie Polak wciąż próbuje jednak sił w challengerach – w tym tygodniu udał się do Francji.

Z halowego turnieju w Orleanie Janowicz ma całkiem dobre wspomnienia, bo w 2015 roku był tam w finale. Rok później odpadł już w pierwszej rundzie i tym razem chciał poprawić ten rezultat. Mecz z Martonem Fucsovicsem, który puka do pierwszej setki światowego rankingu, nie zapowiadał się jednak jako łatwe spotkanie.

I rzeczywiście tak nie było. Tenisista z Węgier lepiej wszedł w mecz i w szóstym gemie wywalczył przełamanie. Janowicz zdołał odrobić straty i doprowadzić do tiebreaka, po drodze broniąc aż czterech piłek setowych. Niestety, w decydującym momencie Polaka zawiódł serwis – wygrał tylko jeden z sześciu punktów przy własnym podaniu i w tiebreaku przegrał 4-7.

Druga odsłona miała bardzo podobny przebieg, tym razem nie mieliśmy tylko przełamań. Janowicz znów miał nieco więcej problemów, lecz przy każdym z trzech break pointów zachował spokój. Polak sam miał jedną szansę na przełamanie, ale jej nie wykorzystał i wszystko znów skończyło się w tiebreaku. Tam Janowicz jako pierwszy wywalczył minibreaka, lecz przewagę natychmiast stracił, a przy meczbolu przegrał jeszcze jeden punkt przy własnym serwisie, ponosząc tym samym porażkę w całym meczu – 6:7(4), 6:7(5).


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Marton Fucsovics (Węgry) – Jerzy Janowicz (Polska) 7:6(4), 7:6(5)