Kubot i Melo wracają na korty

/ Oskar Sozański , źródło: własne, foto: AFP

Łukasz Kubot i Marcelo Melo wracają do gry. Mistrzowie Wimbledonu wystąpią w turnieju ATP na kortach twardych w Waszyngtonie. Z kolei Marcin Matkowski kontynuuje współpracę z Nenadem Zimonjiciem. Polsko-serbska para pojawi się na kortach ziemnych w Kitzbuhel.

Łukasz Kubot i Marcelo Melo w Waszyngtonie rozegrają pierwszy mecz od czasu zwycięstwa na kortach All England Club. W turnieju Citi Open 2017 zostali oznaczeni „dwójką”.

W pierwszej rundzie na ich drodze staną Austriak Dominik Thiem oraz Szwed Robert Lindstedt. Jeszcze trzy lata temu Polak triumfował z tym drugim w Australian Open.

Jeżeli liderzy rankingu Race To London wygrają, w ćwierćfinale zmierzą się z lepszym z pary Dimitrow/Pouille – Rojer/Tecau. W półfinale mogą trafić na turniejową „czwórkę”, braci Boba i Mike’a Bryanów. Amerykańscy bliźniacy w Atlancie sięgnęli po swój 114. wspólny tytuł w głównym cyklu.

W Waszyngtonie nie zabraknie mocnych duetów. Najwyżej rozstawieni są aktualni zwycięzcy Australian Open, Henri Kontinen i John Peers. Na początek zawodów zagrają z Nikolą Mekticiem oraz finalistą tegorocznego Wimbledonu, Oliverem Marachem. Partner Austriaka z londyńskiego finału, Mate Pavić kontynuuje współpracę ze swoim rodakiem Ivanem Dodigiem. Chorwaci to świeżo upieczeni mistrzowie turnieju w Hamburgu.

Ponadto w stolicy Stanów Zjednoczonych zaprezentują się takie pary jak Jamie Murray i Bruno Soares (nr 3), a także triumfatorzy French Open, Ryan Harrison oraz Michael Venus.

W tym tygodniu zobaczymy też innego polskiego deblistę, Marcina Matkowskiego. Polak wystąpi w turnieju ATP na kortach ziemnych w Kitzbuhel. Partnerować mu będzie ponownie Serb Nenad Zimonjić. W ubiegłym tygodniu osiągnęli razem ćwierćfinał zawodów w Hamburgu.

Teraz są najwyżej rozstawionym duetem w Kitzbuhel. W pierwszej rundzie skrzyżują rakiety z Romanem Jebavym i Jirim Veselym z Czech.