Wimbledon: Dobre wrażenie

/ Artur St. Rolak , źródło: Korespondencja z Wimbledonu, foto: AFP

Jerzy Janowicz przegrał 2:6, 6:7(3), 3:6 z Benoitem Paire’m w trzeciej rundzie Wimbledonu, ale są podstawy do optymizmu. Wróciło zdrowie, powoli wraca także forma.

Powroty po kontuzjach ciągnących się miesiącami nie są łatwe. Janowicz nie mógł grać przez pół roku, więc trudno się dziwić, że – gdyby pokonał Paire’a – po raz pierwszy od ponad dwóch lat wygrałby trzy mecze z rzędu na poziomie ATP World Tour. Z kolei Francuz przystąpił do tego spotkania z serią pięciu kolejnych zwycięstw w pojedynkach pięciosetowych. Nawet po dwóch partiach można było mieć nadzieję, że Polak jest w stanie ją przerwać, ale…

Poziomowi tego meczu trudno cokolwiek zarzucić. Nie można kaprysić również na jego urodę. Koniecznie trzeba podkreślić, że Janowicz grał naprawdę dobrze, a momentami nawet bardzo dobrze; lepiej niż cztery dni temu z Denisem Shapovalovem i przedwczoraj z Lucasem Pouille’m. Sęk w tym, że Paire jeszcze lepiej.

To jakiś kosmos – czy jakoś tak mruczał do siebie pod nosem Polak.

Jak tu się z nim nie zgodzić, skoro Francuz na wszystko miał gotową odpowiedź? Serwował nie za mocno, mniej więcej jak wczoraj Christina McHale w meczu z Agnieszką Radwańską, za to z precyzją mistrza szwajcarskiego cechu zegarmistrzowskiego. Podjął wyzwanie do gry na skróty i znalazł sobie taką kępkę trawy, z której za każdym razem trafiał w dwudziesty centymetr za siatką. Jakby Janowiczowi było tego jeszcze za mało, Paire wciągnął do współpracy taśmę, a z linii usuwał nadmiar pudru.

Można sobie pogdybać, co by było, gdyby już w drugim gemie Polak wykorzystał jedną z kilku okazji do przełamania serwisu… Być może Francuz – znany raczej z kapryśnego usposobienia na korcie – nie wspiąłby się wtedy na poziom, z którym prawdopodobnie nie poradziliby sobie nie tylko tenisiści po przejściach. Szkoda, że tak surowy wynik zostanie w pamięci komputerów. Dobre wrażenie w ludzkiej pamięci wyciera się znacznie szybciej.

Artur St. Rolak, Korespondencja z Wimbledonu


Wyniki

Trzecia runda singla:
Benoit Paire – Jerzy Janowicz (Polska) 6:2, 7:6(3), 6:3