Roland Garros: Radwańska rozbita przez Cornet

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska nie zagra w czwartej rundzie Rolanda Garrosa. Polka ani razu nie utrzymała podania i została rozbita przez Alize Cornet. Reprezentantka gospodarzy wygrała 6:2, 6:1.

Nie tak to miało wyglądać. Trudnego spotkania z Francuzką można było się spodziewać, wręcz należało, ale nie sposób było przewidzieć, że Radwańska pożegna się w tak przykry sposób z Rolandem Garrosem. Krakowianka ugrała trzy gemy, ani jednego przy własnym podaniu. Odpadła rundę wcześniej niż rok temu.

Już początek spotkania kazał sądzić, że rywalka wyszła do rywalizacji dobrze dysponowana. Grała wszechstronnie, pewnie, agresywnie, potrafiła zaskoczyć skrótem. Robiła to, co często Radwańska, kiedy wybijała tenis z głowy przeciwniczkom. Polka tak naprawdę ani na moment nie przejęła na dłużej inicjatywy. Przebłyski zdarzyły się dwukrotnie, trzykrotnie. Wtedy zagrała w swoim stylu, z finezją. Ale znacznie częściej tak piłki posyłała przeciwniczka.

Krakowianka na zdrowie w Paryżu się nie skarżyła. Przebieg meczu i to, jak wielkie problemy sprawiały jej skróty przeciwniczki, jak często była spóźniona do piłek, stawia pod znakiem zapytania to, czy była w pełni dysponowana. Cornet sprawiała wrażenie znacznie energiczniejszej, szybszej. To wszystko przełożyło się na jej przewagę.

Radwańska w całym meczu nie prowadziła ani razu. W secie raz – na początku drugiej partii, którą zaczęła od przełamania. Początek z końcem wiele wspólnego nie miał, bo później sześć gemów zgarnęła Francuzka. Dla niej to wielki dzień. Wyrównała najlepszy wynik w karierze w turnieju Rolanda Garrosa, a przy tej dyspozycji śmiało może walczyć o ćwierćfinał. Przed Polką natomiast sezon na kortach trawiastych i nie trudno zgadnąć, że z radością przeniesie się z mączki na trawę.
 

Relacja live:
1:6 Koniec, bardzo smutny koniec… Radwańska nie zagra w czwartej rundzie Rolanda Garrosa, nie powtórzy wyniku sprzed roku. W ostatnim gemie jeszcze postraszyła Cornet, obroniła piłkę meczową przy 30-40, ale zwycięstwo Francuzki nie było właściwie ani przez moment zagrożone.

1:5 Trudno już pisać, co się dzieje na korcie im. Philippe’a Chatriera. Agnieszka Radwańska po raz kolejny traci podanie. Alize Cornet dominuje, wręcz niszczy Polkę. Dwa skróty, do których krakowianka nawet nie zdążyła, oddają to, jak wygląda ten mecz…

1:4 Wygląda to fatalnie. Cornet pewnie zmierza do czwartej rundy. Francuzka była blisko utrzymania podania "na sucho". Przy prowadzeniu 40-0 Radwańska zagrała w okolice linii. Początkowo sędzia wywołał aut, ale ostatecznie piłkę powtórzono, a Polka wygrała punkt. Przy następnej piłce miała dogodną sytuację, żeby doprowadzić do stanu 30-40. Niestety, zagrała w aut.

1:3 Kolejne przełamanie… Po 12 gemach Radwańska wciąż bez utrzymanego podania. Cornet wyszła na prowadzenie 15-40 z punktu widzenia Polki. Pomogła Agnieszce, która miała kilka okazji do skończenia piłki, aż w końcu Francuzka miała szansę, ale w komfortowej sytuacji na środku kortu trafiła w siatkę. Niestety, kolejny break point zakończył się już przełamaniem.

1:2 Francuzka znów zaczyna odjeżdżać. Były w tym gemie przebłyski Radwańskiej, ale krakowianka grała bardzo nierówno. Przy stanie 40-30 dla Cornet świetnie rozegrała punkt, by przegrać dwa kolejne. Przy piłce gemowej Francuzki dała się ograć w małej grze przy siatce.

1:1 Radwańska wciąż nie utrzymała podania, choć była ku temu okazja. Polka miała nawet piłkę na gema, zagrała agresywniej – niestety w aut. Kolejny punkt też wygrała Cornet, mijając krakowiankę przy siatce. Radwańska obroniła break pointa, ale za chwilę znów musiała bronić, po autowym odwrotnym crossie. Pomogła Francuzka, która uderzyła w siatkę. Agnieszka bardzo dobrze zaserwowała i miała idealną piłkę, żeby zdobyć punkt. Niestety, wolej nie przeleciał przez siatkę. To dodało skrzydeł Cornet. Przy trzecim break poincie dobiegła do siatki i zdołała przebić piłkę obok krakowianki.

1:0 Drugi set zaczyna się o niebo lepiej! Radwańska przełamuje i po raz pierwszy w całym meczu prowadzi w partii. Przy stanie 15-15 Cornet popsuła smecza. W kolejnej akcji też się pomyliła i jej skrót wpadł w siatkę. Polka nie zmarnowała break pointa i posłała winnera.

2:6 Pierwszy set dla Cornet. Polka zaczęła od wygrania dwóch piłek. Przy stanie 30-0 posłała odwrotnego crossa w aut, co zapoczątkowało serię Francuzki. Przy piłce setowej Radwańska ponownie uderzyła w aut.

2:5 Kolejny zacięty gem. Cornet znów miała pewne problemy z serwisem, popełniła podwójny błąd,ale nie przeszkodziło jej to w utrzymaniu podania. Zrobiła to po raz drugi w tym secie. Polka przy stanie 40-30 dla rywalki popisała się skuteczną akcją, którą zakończyła wolejem. Przy dwóch następnych piłkach inicjatywę przejęła Francuzka, grała mocno, a gema zakończyła winnerem.

2:4 Niestety, Agnieszka wciąż nie utrzymała podania. Szósty gem i piąte przełamanie w pierwszym secie. Serwis nie pomagał Polce. Cornet wróciła do gry z pierwszych gemów, przejmowała inicjatywę i przełamała krakowiankę do 15.

2:3 Radwańska odłamuje. Zaczęło się źle, Francuzka prowadziła 40-15, popełniła podwójny błąd serwisowy, co wytrąciło ją z równowagi. Mogła jeszcze skończyć gema potężnym forhendem po prostej, ale minimalnie się pomyliła. Przy 40-40 przepięknym skrótem popisała się Radwańska. Polka wykorzystała też break pointa, a cztery kolejne przegrane piłki wyraźnie zdenerwowały Cornet, która opuszczała kort, energicznie gestykulując.

1:3 Cornet znów przełamuje Radwańską. Dobrze zaczął się ten gem serwisowy dla krakowianki. Wygrała pierwsze trzy piłki, ale później obraz na korcie wyglądał tak jak na początku spotkania. Polka zmarnowała cztery piłki gemowe i zrobiło się 40-40. Po emocjonującej wymianie Cornet nawet się przewróciła, ale i tak zdobyła punkt. Radwańska obroniła break pointa, nie była jednak w stanie wypracować sobie piłki na gema. Reprezentantka gospodarzy cały czas gra dużo bardziej energicznie, częściej przejmuje inicjatywę.

1:2 Pierwszy gem na koncie Radwańskiej. Cornet tym razem nie zaczęła gema tak mocno, popełniła dwa podwójne błędy serwisowe i Polka wyszła na prowadzenie 40-0. Francuzka zagrała lepiej dwa punkty i obroniła dwa break pointy. Trzeciego znakomicie rozegrała Agnieszka. Zagrała piłkę z rotacją, z którą nie poradziła sobie Cornet i uderzyła w siatkę.

0:2 
Pierwszy gem serwisowy nieudany w wykonaniu Radwańskiej. Trzeba przyznać, że Cornet gra bardzo dobrze. Polka jedyny punkt zdobyła po serwisie na ciało. Francuzka wygrywa dłuższe wymiany, ponownie też zaskoczyła Agnieszkę skrótem.

0:1 
Pierwszy gem dla Cornet. Francuzka zaczyna mecz z wysokiego "c". Oddała Polce tylko jeden punkt, kiedy trafiła piłkę ramą. Kilka wygrywających piłek, w tym udany skrót.

11:10 Zaczynamy! Jako pierwsza serwuje Cornet.

11:03 Zanim rozpoczniemy pojedynek, warto przypomnieć, jak wyglądała dotychczas rywalizacja Polki z Francuzką. Łącznie ze spotkaniami Pucharu Hopmana, Radwańska wygrała 8 z 10 meczów z Cornet.

11:02 Radwańska i Cornet już na korcie. Rozpoczęły rozgrzewkę.

10:58 Przed nami dzień pełen polskich emocji. Nasze obie singlistki zagrają na korcie centralnym im. Philippe’a Chatriera.