Pierwszy finał Jegiołki

/ Tomasz Krasoń , źródło: itftennis.com, foto: itftennis.com

Po raz pierwszy w karierze Justyna Jegiołka awansowała do finału singlowego turnieju z cyklu ITF. Dokonała ona tej sztuki w hiszpańskiej Fuerteventurze, po pokonaniu w półfinale Włoszki Alice Moroni 6:4, 7:5. Za występ w finale „dziesięciotysięcznika”, w którym jej rywalką będzie Hiszpanka Irene Rehberger-Bescos, Polka zyska 4 punkty do rankingu WTA.

Półfinałowy mecz był spotkaniem dwóch zawodniczek urodzonych w 1991 roku. Rówieśniczki stoczyły emocjonujący i wyrównany pojedynek. Jednak w końcówkach obu setów górą była młoda Polka, która potrafiła zdobyć przewagę przełamania.

Jak dotychczas największymi sukcesami Justyny Jegiołki były ćwierćfinały podobnych imprez rozgrywanych w Olecku, Bratysławie i Volos. W Hiszpanii niespełna 17-letnia po raz pierwszy osiągnęła fazę finałową. We Fuerteventurze pokonała już Sheilę Solsonę-Carcasonę, Belgijkę Ineke Mergaert, Słowenkę Petrę Pajalić oraz wspomnianą Alice Moroni. Włoszka jest klasyfikowana obecnie na 612. miejscu w rankingu WTA, a w tym turnieju rozstawiono ją z „szóstką”.

Finałową rywalką Polki będzie Hiszpanka Irene Rehberger-Bescos, rozstawiona w tym turnieju z numerem czwartym. Zajmuje ona aktualnie 568. miejsce w światowym rankingu, a w najbliższy poniedziałek skończy 20 lat. Jej ulubioną nawierzchnią jest mączka, ale ku radości naszej tenisistki impreza we Fuerteventurze odbywa się na „dywanie”. Za występ w finale Polka zainkasuje 4 punkty, które pozwolą awansować jej w okolice 620 pozycji.

Wynik półfinału singla:
Justyna Jegiołka (Polska) – Alice Moroni (Włochy, 6) 6:4, 7:5