Jans-Ignacik: byliśmy gotowi na każdy scenariusz

/ Maciej Pietrasik , źródło: Korespondencja z Tallinna, foto: AFP

Polki bardzo dobrze rozpoczęły tegoroczny udział w Fed Cupie. W Tallinnie pokonały Austrię 2-1 i są o krok od wyjścia z grupy. Kapitan naszej kadry, Klaudia Jans-Ignacik, przyznała, że zakładała różne opcje.

Od początku przewidywano, że to spotkanie z Austrią powinno być trudniejszym sprawdzianem w fazie grupowej. O zwycięstwo rzeczywiścienie było łatwo, lecz nasza kadra była dobrze przygotowana. – Przed rozpoczęciem meczu przewidywaliśmy różne scenariusze, na każdy byliśmy gotowi. Dokładnie wiedzieliśmy co będzie przy 2-0, a co przy 1-1. Raczej nie zakładaliśmy opcji 0-2. Dziewczyny spisały się naprawdę bardzo dobrze.

Jutro Austriaczki zagrają z Gruzją, a nasza drużyna będzie miała dzień wolny. Klaudia Jans-Ignacik bardzo się z tego cieszy. – Cieszę się, że mamy jutro dzień wolny, bo faktycznie kończąc mecz prawie o północy na pewno przydadzą się dodatkowe godziny odpoczynku. Gdy tylko zobaczyłam, że rozplanowali nas na środę i piątek, wiedziałam, że czwartek może być bardzo wskazany jako dzień wolny.

Dzień wolny nie oznacza oczywiście, że nasze tenisistki nie myślą o piątkowym starciu z Gruzją. Nasza kapitan ma już wstępny plan na ten mecz. – Oczywiście, że plan już jest. Zobaczymy, jak to wszystko będzie dopięte na piątek. Nie wiem kiedy położę się spać, ale jutro będę intensywnie o tym myśleć. Na razie muszę odpocząć.

Z Tallina, Maciej Pietrasik