Australian Open: bezradna Radwańska

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska na drugiej rundzie zakończyła zmagania w tegorocznej edycji turnieju w Melbourne. Polka na Margaret Court Arena była bezradna w starciu przeciwko Mirjanie Luczić-Baroni.

Spotkanie rozpoczęło się od trzech przełamań serwisu z rzędu. Jako pierwsza podanie zdołała utrzymać Chorwatka, która objęła prowadzenie 3:1. Później obie tenisistki własnych serwisowów, aż do dziewiątego gema, który miał bardzo dramatyczny przebieg. Krakowianka obroniła w nim cztery piłki setowe i sama miała jedną przewagę, żeby go wygrać, ale przy piątej okazji na wygranie partii, niżej sklasyfikowana z tenisistek posłała forhand nie do odbioru i objęła prowadzenie 1:0 w meczu.

Druga odsłona zaczęła się dużo lepiej dla turniejowej „trójki”, która odebrała serwis rywalce już w pierwszym gemie i objęła prowadzenie 2:0. Jak się później okazało były to miłe złego początki, bo 34-letnia tenisistka błyskawicznie odrobiła straty. W piątym gemie starsza z sióstr Radwańskich nie wykorzystała „breakpointa”, a po chwili sama straciła podanie. Przy wyniku 4:2 Luczić-Baroni utrzymała serwis bez straty punku. Dziewiątego gema Polka zaczęła od świetnego serwisu, ale trzy następne punktu padły łupem byłej podopiecznej Maciej Synówki. Pierwszą piłkę meczową ubiegłoroczna półfinalistka obroniła dobrym serwisem. Przy drugiej okazji na zakończenie meczu, Chorwatka posłała jednak backhand, który 27-latka urodzona w Krakowie mogła już tylko odprowadzić wzrokiem.

Agnieszka Radwańska od początku meczu nie mogła znaleźć sposobu na bardzo mocno grającą rywalkę. Turniejowa „trójka” popełniła osiem niewymuszonych błędów, ale równocześnie zapisała na swoim koncie tylko 8 wygrywających uderzeń. Luczić-Baroni 20 razy się pomyliła, ale miała przy tym 33 „winnery”. W czwartkowym spotkaniu polską tenisistkę zawiódł również serwis. Radwańską trafiała pierwszym serwisem na poziomie 58%, ale zdobywała po nim zaledwie co drugi punkt. Jeszcze gorzej było, gdy Polka musiała korzystać z drugiego podania. Finalistka Wimbledonu z 2012 roku wygrała wtedy tylko 7 z 23 punktów.
 


Wyniki

Druga runda singla
Mirjana Luczić-Baroni (Chorwacja) – Agnieszka Radwańska (Polska, 3) 6:3 6:2