Milovice: Nieudane starty Polaków
We wtorek trzech reprezentantów Polski zagrało w pierwszej rundzie imprezy rangi ITF Futures w Milovicach (pula nagród 10 tysięcy dolarów). Niestety, żaden z nich nie wywalczył przepustki do kolejnego etapu, a mecze dwóch z nich zakończyły się kreczami.
Kontuzje stanęły na drodze Marcina Gawrona i Macieja Rajskiego – nowosądeczanin był zdecydowanym faworytem pojedynku z niemieckim kwalifikantem, Christianem Hirschmuellerem. Obu zawodnikom było dane rozegrać jednak wyłącznie cztery gemy. Niemiec prowadził 3:1, a wtedy reprezentant Polski postanowił poddać mecz, czego powodem zapewne były problemy zdrowotne.
Tymczasem Rajski mierzył się z rywalem rozstawionym z numerem cztery, Tomasem Papikiem. Reprezentant Polski gładko przegrał premierową odsłonę i po kilku gemach drugiego seta nic nie wskazywało, że będzie w stanie nawiązać równorzędną walkę z Czechem. Obecnie 784. tenisista świata nie ukończył tego meczu i skreczował przy stanie 1:6, 1:3.
Swój wtorkowy pojedynek dokończył Michał Dembek, lecz nie udało mu się wywalczyć awansu do drugiej rundy turnieju w Milovicach. 19-latek mierzył się z Holendrem Boticiem van de Zandschulpem. Turniejowa "szóstka" po jednej godzinie oraz 30 minutach odniosła zwycięstwo 6:4, 7:5.
Wyniki
Pierwsza runda singla:
Botic van de Zandschulp (Holandia, 6) – Michał Dembek (Polska) 6:4, 7:5
Tomas Papik (Czechy, 4) – Maciej Rajski (Polska) 6:1, 3:1 i krecz
Christian Hirschmueller (Niemcy, Q) – Marcin Gawron (Polska) 3:1 i krecz