Brescia: Kowalczyk i Arends lepsi od faworyzowanych rywali
Mateusz Kowalczyk i partnerujący mu Sander Arends awansowali do ćwierćfinału Challengera w Brescii (pula nagród 42,5 tysiąca euro). Polsko-holenderski duet pokonał turniejowe "trójki", Johana Brunstroma i Andreasa Siljestroma.
Środowe starcie pomiędzy tymi duetami nie przyniosło ani jednego przełamania – wprawdzie zarówno Polak i Holender, jak ich szwedzcy rywale. mieli swoje okazję na wygranie podania przeciwników (w obu przypadkach po trzy szanszę), lecz serwujący skutecznie wychodzili z opresji. Doszło do dwóch rozgrywek tie-breakowych, w których lepsi okazali się Kowalczyk i Arends.
Oba duety na korcie w Brescii spędziły jedną godzinę i 24 minuty – w tym czasie Kowalczyk i Arends posłali 12 asów i popełnili cztery podwójne błędy serwisowe.
Reprezentant Polski i partnerujący mu Holender już w czwartek zagrają o awans do półfinału w Brescii. Na ich drodze staną austriaccy przeciwnicy – Maxilimian Neuchrist i Tristan-Samuel Weissborn.
Wyniki
Pierwsza runda debla:
M. Kowalczyk, S.Arends (Polska, Holandia) – J.Brunstrom, A.Siljestrom (Szwecja, 3) 7:6(6), 7:6(1)