Brescia: Kowalczyk i Arends lepsi od faworyzowanych rywali

/ Michał Pochopień , źródło: własne, foto: pekaoszczecinopen.pl

Mateusz Kowalczyk i partnerujący mu Sander Arends awansowali do ćwierćfinału Challengera w Brescii (pula nagród 42,5 tysiąca euro). Polsko-holenderski duet pokonał turniejowe "trójki", Johana Brunstroma i Andreasa Siljestroma.

Środowe starcie pomiędzy tymi duetami nie przyniosło ani jednego przełamania – wprawdzie zarówno Polak i Holender, jak ich szwedzcy rywale. mieli swoje okazję na wygranie podania przeciwników (w obu przypadkach po trzy szanszę), lecz serwujący skutecznie wychodzili z opresji. Doszło do dwóch rozgrywek tie-breakowych, w których lepsi okazali się Kowalczyk i Arends.

Oba duety na korcie w Brescii spędziły jedną godzinę i 24 minuty – w tym czasie Kowalczyk i Arends posłali 12 asów i popełnili cztery podwójne błędy serwisowe.

Reprezentant Polski i partnerujący mu Holender już w czwartek zagrają o awans do półfinału w Brescii. Na ich drodze staną austriaccy przeciwnicy – Maxilimian Neuchrist i Tristan-Samuel Weissborn.


Wyniki

Pierwsza runda debla:

M. Kowalczyk, S.Arends (Polska, Holandia) – J.Brunstrom, A.Siljestrom (Szwecja, 3) 7:6(6), 7:6(1)